EuroCup: Ślęza powtórzy wynik z Turcji? Energa chce rewanżu

Euroliga: tureckie wojaże Wisły CanPack i CCC

Mistrzynie Polski z pewnością chciałyby powtórki wyniku z pierwszej serii, kiedy to wygrały w Turcji po akcji Sharnee Zoll. Problem polega na tym, że trener Arkadiusz Rusin nie do końca wie, w jakiej dyspozycji jest jego drużyna po ponad dwóch tygodniach przerwy.

W tym czasie Ślęza zagrała tylko sparing z Ostrovią. - Trudno jednoznacznie powiedzieć, w jakiej jesteśmy aktualnie dyspozycji po tej przerwie na kadrę. Mecz z Ostrovią też nie dał odpowiedzi. Mam nadzieję, że jest w nas głód grania i pokażemy to w środę - mówi Rusin.

Na wyjeździe Ślęza wygrała 72:70 i rywalki będą chciały wziąć rewanż. Świadczy o tym m.in. fakt, że do Polski przylecą wzmocnione Amerykanką Natashą Lacy i Brytyjką Chantelle Handy.

Pytanie w jakiej dyspozycji są obie. - Nie wiemy, w jakiej dyspozycji są te zawodniczki, bo w dotychczasowych meczach AGU Sporu nie grały - komentuje Rusin. Ewentualna wygrana mistrzyń Polski przybliży je do miejsce w pierwszej ósemce rankingu wszystkich drużyn biorących udział w EuroCupie. Byłoby to równoznaczne z miejscem w 1/8 finału.

Katarzynki z kolei we własnej hali zmierzą się z wicemistrzyniami Słowacji. Marząc o grze w fazie play-off muszą pokonać Piestanske Cajky i to najlepiej różnicą minimum pięciu punktów - w pierwszej rundzie Energa przegrała na wyjeździe 73:77.

W czwartek do gry wrócą InvestInTheWest AZS AJP Gorzów Wlkp., Artego Bydgoszcz i Basket 90 Gdynia. Całe trio rozegra swoje spotkania na wyjazdach.

Środowe mecze polskich drużyn w EuroCupie:

Energa Toruń - Piestanske Cajky / godz. 19:00 1KS Ślęza Wrocław - Agu Spor / godz. 19:00

Tabela Grupy D

Tabela Grupy E

ZOBACZ WIDEO: Prezes Górnika Zabrze odpowiada Dariuszowi Mioduskiemu