Euroliga: Unicaja wygrała, Waczyński nie dokończył meczu z powodu urazu

PAP/EPA / Sedat Suna / Adam Waczyński na euroligowych parkietach
PAP/EPA / Sedat Suna / Adam Waczyński na euroligowych parkietach

Unicaja Malaga dzięki znakomitej końcówce wygrała w Stambule z Efesem 79:74. Swój wkład w sukces miał Adam Waczyński, jednak meczu nie dokończył z powodu urazu nosa.

To był bardzo ważny mecz dla zespołu z Malagi. W Stambule Efes prowadził już w pewnym momencie dwucyfrową różnicą, ale finisz należał do podopiecznych Joana Plazy.

Gospodarze w 32 minucie prowadzili 64:57, ale goście zaliczyli serię 9:0. Zza łuku trafili Ray McCallum i Nemanja Nedović, a Unicaja uciekła i na finiszu zapewniła sobie sukces. Serb okazał się kluczową postacią końcówki. Od początku miał problemy ze skutecznością, jednak decydujące minuty rozegrał koncertowo - ostatecznie zakończył pojedynek z dorobkiem 13 oczek i 8 asyst.

Szansę na bardzo dobry występ miał Adam Waczyński, jednak na przeszkodzie stanął uraz nosa. Do tego feralnego momentu kapitan reprezentacji Polski zaliczył 7 punktów (2/4 za 2 i 1/3 za 3) i 4 zbiórki. Wszystko to w 13 minut spędzonych na parkiecie.

Pomimo urazu "Waca" kończył mecz z wyraźnym zadowoleniem na twarzy i trudno się temu dziwić, bowiem jego zespół podniósł się po koszmarnej porażce przed tygodniem w Walencji, gdzie Unicaja przegrała aż 53:91.

W Moskwie zgodnie z planem CSKA pokonało Żalgiris Kowno. W końcówce litewski zespół mocno naciskał, ale wygrać nie zdołał. Rosyjski gigant do sukcesu poprowadził duet Nando De Colo - Will Clyburn. Pierwszemu w statystykach zapisano 25 punktów i 10 asyst, a drugi był najskuteczniejszym graczem pojedynku z 26 oczkami na koncie.

ZOBACZ WIDEO "Królewscy" za mocni dla Adama Waczyńskiego

Wyniki piątkowych meczów 5. kolejki Euroligi:

Anadolu Efes Stambuł - Unicaja Malaga 74:79
(Stimac 17, Motum 16, Simon 12, Adams 10 - McCallum 13, Nedović 13, Shermadini 13, Augustine 11)

CSKA Moskwa - Żalgiris Kowno 94:91
(Clyburn 26, De Colo 25 (10 as), Woroncewicz 14 - Micic 20, Ulanovas 14, Valinskas 11)

FC Barcelona Lassa - Olympiakos Pireus 73:51
(Seraphin 13, Oriola 11 - Papapetrou 11)

#DrużynaMZP+-
1 CSKA Moskwa 24 19 5 2149 1902
2 Olympiakos Pireus 24 17 7 1794 1756
3 Fenerbahce Dogus Stambuł 24 17 7 1894 1766
4 Żalgiris Kowno 24 15 9 1952 1914
5 Real Madryt 24 14 10 2032 1881
6 Chimki Moskwa 24 14 10 1863 1853
7 Panathinaikos Superfoods Ateny 24 14 10 1840 1831
8 Maccabi Tel Awiw 24 12 12 1951 2022
9 Baskonia Vitoria Gasteiz 24 11 13 1971 1933
10 Unicaja Malaga 24 10 14 1852 1903
11 Crvena Zvezda Belgrad 24 10 14 1879 1992
12 Valencia Basket 24 9 15 1843 1897
13 Brose Baskets Bamberg 24 9 15 1806 1900
14 AX Armani Exchange Olimpia Milan 24 8 16 1920 2030
15 FC Barcelona Lassa 24 7 17 1921 1941
16 Anadolu Efes Stambuł 24 6 18 1842 1988
Komentarze (1)
Jestdobrze
3.11.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
1 i 4 kwarta uncji super 2 i 3 tragedia