Spóźniony finisz MKS-u Dąbrowa Górnicza. Triumf Trefla Sopot, Marković otarł się o triple-double

Newspix / Wojciech Figurski / Na zdjęciu: Nikola Marković
Newspix / Wojciech Figurski / Na zdjęciu: Nikola Marković

Druga wygrana w sezonie na koncie Trefla Sopot. Zespół z Trójmiasta nie był zbytnio gościnny dla niepokonanych dotychczas dąbrowian, ogrywając MKS 85:78. Dwóch asyst do triple-double zabrakło Nikoli Markoviciowi.

Sopocianie prowadzili od samego początku. Nie do zatrzymania był Steve Zack. Środkowy Trefla zaliczył 20 punktów (10/12 z gry) i 11 zbiórek. Dąbrowianie w końcówce zbliżyli się na pięć oczek, ale na więcej zabrakło im czasu.

[tag=57171]

Nikola Marković[/tag] był z kolei na najlepszej drodze do triple-double. W jego statystykach pojawiło się 12 oczek, 10 zbiórek i 8 asyst.

Goście długo łapali właściwy rytm w meczu, a duży wpływ na to miała obrona strefowa, na którą postawił Marcin Kloziński. Gra dąbrowian "zaskoczyła" gdy na boisku pojawił się Aaron Broussard - w pierwszej połowie zaliczył 14 oczek.

Amerykanin pociągnął MKS, który w drugiej kwarcie wyszedł nawet na prowadzenie. Trefl opowiedział jednak trójkami Artura Mielczarka, a równo z syreną oznaczającą przerwę trafił też Łukasz Kolenda.

MKS oprócz problemów w defensywie, przegrywał też sromotnie walkę pod tablicami. Sopocianie zaliczyli 40 zbiórek przy zaledwie 24 gości. Zupełnie niewidoczny był D.J. Shelton - w całym meczu zaledwie 2 punkty i 2 zbiórki.

Po przerwie Trefl kontrolował mecz. W 33 minucie prowadził już nawet 79:62. Gości do walki pociągnął jeszcze Bartłomiej Wołoszyn - jego pięć punktów z rzędu zmniejszyło straty gości do pięciu oczek, ale na więcej nie było już czasu.

Wołoszyn w przekroju całego meczu na pewno był wyróżniającą się postacią. Podobnie Broussard czy bardzo solidny jak zawsze Paulius Dambrauskas.

Trefl Sopot - MKS Dąbrowa Górnicza 85:78 (24:17, 22:21, 27:20, 12:20)

Trefl: Steve Zack 20 (11 zb), Nikola Marković 12 (10 zb), Piotr Śmigielski 10, Jakub Karolak 9, Filip Dylewicz 8, Artur Mielczarek 8, Michał Kolenda 6, Brandon Brown 6, Łukasz Kolenda 6.

MKS: Aaron Broussard 17, Bartłomiej Wołoszyn 17, Paulius Dambrauskas 14, Witalij Kowalenko 12, Jakub Parzeński 10, Thomas Massamba 4, D.J. Shelton 2, Michał Gabiński 2, Piotr Pamuła 0, Maciej Kucharek 0.

#DrużynaMPktZP+-
1 Anwil Włocławek 32 56 24 8 2732 2366
2 BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski 32 55 23 9 2586 2350
3 Polski Cukier Toruń 32 55 23 9 2730 2427
4 Stelmet Enea BC Zielona Góra 32 53 21 11 2738 2505
5 Rosa Radom 32 52 20 12 2659 2531
6 MKS Dąbrowa Górnicza 32 50 20 12 2642 2477
7 King Szczecin 32 50 18 14 2656 2583
8 PGE Turów Zgorzelec 32 50 18 14 2722 2707
9 TBV Start Lublin 32 49 17 15 2619 2588
10 Trefl Sopot 32 49 17 15 2568 2519
11 Asseco Gdynia 32 49 17 15 2607 2650
12 Polpharma Starogard Gdański 32 47 15 17 2525 2575
13 AZS Koszalin 32 43 11 21 2506 2756
14 GTK Gliwice 32 42 10 22 2548 2756
15 Miasto Szkła Krosno 32 40 8 24 2481 2711
16 Legia Warszawa 32 37 5 27 2449 2823
17 Czarni Słupsk 32 24 5 27 1463 1907

ZOBACZ WIDEO "Biegacze" - opowieść o przekraczaniu barier

Źródło artykułu: