Niesamowity buzzer beater, zimnokrwisty Dominic Artis dał wygraną Czarnym

WP SportoweFakty / Michał Domnik / Dominic Artis, Czarni Słupsk
WP SportoweFakty / Michał Domnik / Dominic Artis, Czarni Słupsk

Gryfia kocha emocje. W pierwszym meczu nowego sezonu w słupskiej hali fani Czarnych byli świadkami horroru z happy endem. Równo z końcową syreną szaloną trójkę trafił Dominic Artis, a gospodarze pokonali TBV Start Lublin 89:88.

Cztery sekundy wystarczyły, żeby Dominic Artis mógł przechylić szalę zwycięstwa na korzyść Czarnych w niesamowicie wyrównanym starciu z TBV Startem Lublin. Amerykański rzucający w całym meczu ustrzelił aż 31 oczek.

W Słupsku nikt nie chciał pozwolić na upadek Czarnych i takie spotkania to przysłowiowa wisienka na torcie dla wszystkich związanych z drużyną.

Cztery sekundy przed końcem James Washington spenetrował pod kosz, dostrzegł Chavaughna Lewisa, a ten zdobył punkty, które mogły zapewnić sukces przyjezdnym. Byłby to dla niego wręcz wymarzony powrót do Gryfii, gdzie rok temu był jednym z ulubieńców tamtejszych fanów.

Amerykański obwodowy rozegrał bardzo dobre zawody. Był najskuteczniejszym graczem Startu z dorobkiem 21 punktów. Dołożył do tego 10 zbiórek i 3 asysty. 18 punktów (6/6 z gry) i 7 asyst dołożył Washington, który w czwartej kwarcie doskonale dyrygował zespołem z Lublina.

Czarni mieli jednak swoich bohaterów i swoją gwiazdę. Artis zaliczył nie tylko szalone 31 punktów i trafił kluczowy rzut. W jego statystykach pojawiło się jeszcze 9 asyst i 7 zbiórek.

Słowa uznania należy też skierować w kierunku C.J. Aikena. Jego 8/11 z gry, 24 punkty i 12 zbiórek sprawiło, że nieco na bok zeszły problemy ze skutecznością Łukasza Seweryna i Justina Wattsa - obaj trafili zaledwie 3 z 19 rzutów.

Czarni Słupsk - TBV Start Lublin 89:88 (21:22, 24:22, 17:18, 27:26)

Czarni: Dominic Artis 31, C.J. Aiken 24, Mantas Cesnauskis 15, Justin Watts 6, Daniel Wall 3, Łukasz Bonarek 3, Łukasz Seweryn 3, Lauris Blaus 2, Piotr Stelmach 2.

TBV Start: Chavaughn Lewis 21, James Washington 18, Uros Mirković 16, Roman Szymański 10, Michael Gospodarek 8, Marcin Dutkiewicz 8, Mateusz Dziemba 4, Wojciech Czerlonko 2, Darryl Reynolds 1, Bartosz Ciechociński 0, Bartłomiej Pelczar 0.

ZOBACZ WIDEO Miłka Raulin chce wejść na Mount Everest

Źródło artykułu: