Sparingowo: porażka Polskiego Cukru z Rosą

Newspix / Artur Podlewski / Na zdjęciu: koszykarze Polskiego Cukru Toruń
Newspix / Artur Podlewski / Na zdjęciu: koszykarze Polskiego Cukru Toruń

W ostatnim sprawdzianie przed rozpoczęciem nowego sezonu PLK Polski Cukier Toruń przegrał na własnym parkiecie z Rosą Radom 77:85. W barwach wicemistrzów kraju zadebiutował Glenn Cosey, a mecz poprzedziła oficjalna prezentacja srebrnych medalistów.

Mecz w Arenie Toruń poprzedziła oficjalna prezentacja drużyny Polskiego Cukru. Kibice wicemistrzów kraju mogli po raz pierwszy zobaczyć Glenna Coseya, ostatni nabytek ekipy z Grodu Kopernika, który zaledwie kilkadziesiąt godzin wcześniej podpisał kontrakt z Twardymi Piernikami.

Amerykanin zaprezentował się z dobrej strony, zdobywając 11 "oczek". Mimo, iż jego nowy zespół prowadził w trzeciej kwarcie kilkoma punktami, nie potrafił utrzymać przewagi do ostatniej syreny. Rosa wrzuciła "wyższy bieg" na przełomie trzeciej i czwartej odsłony.

Twarda, nieustępliwa postawa w obronie pozwoliła wyprowadzić jej kilka szybkich kontr, po których łatwe kosze zdobywali najlepiej punktujący w szeregach gości Patrik Auda (19 "oczek) oraz Jarosław Trojan (12). Skuteczny zarówno na atakowanej tablicy, jak i w rzutach z dystansu był Igor Zajcew. Radomianie z nawiązką odrobili wcześniejszą stratę i triumfowali ostatecznie 85:77.

Dla podopiecznych Dejana Mihevca był to ostatni sprawdzian przed rozpoczynającymi się w przyszły weekend rozgrywkami Polskiej Ligi Koszykówki. Przypomnijmy, iż w niedzielę 1 października torunianie zmierzą się na wyjeździe z zespołem prowadzonym przez ich wcześniejszego trenera, Jacka Winnickiego. Z kolei w najbliższy piątek Rosa zagra pierwszy mecz eliminacji do Ligi Mistrzów.

Polski Cukier Toruń - Rosa Radom 77:85 (19:20, 21:15, 22:26, 15:24)
Polski Cukier:

Gruszecki 13, Perka 12, Cosey 11, Cel 11, Diduszko 7, Wiśniewski 6, Mbodj 5, Sulima 5, Śnieg 4, Kreft 3

Rosa: Auda 19, Zajcew 16, Trojan 12, Szymkiewicz 11, Punter 10, Bojanowski 7, Witka 6, Zegzuła 2, Sokołowski 2, Piechowicz 0.

ZOBACZ WIDEO Niezwykła przygoda Aleksandra Doby. Stracił łączność ze światem, ratował go grecki statek

Komentarze (8)
Gabriel G
26.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Polpharma to nie sądzę. Reszta jak najbardziej. Zamiast Polfy raczej Turów albo może Lublin. 
luksin
25.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Stelmet, pierniki, anwil, stal, rosa, wilki, mks, polpharma, tak bedzie wygladal moim zdaniem playoff...l 
avatar
Nie chcę islamskich imigrantów w Polsce
25.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie ma co się podniecać, chłopaki dopiero się zobaczyli razem. 
avatar
KATO-OSTAFA NIE CZYTAM
24.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Grucha nieźle pograł... 
avatar
Asfodel - nie karmię trolli
24.09.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Widać, brak zgrania. Pierwszy mecz w pełnym składzie. Z Coseya będzie pożytek, robi dużo wiatru, ma niezłe wejścia pod kosz i jeśli tylko potwierdzi dobry rzut za 3 to będzie git.