Australijka w kadrze toruńskiej Energi, Morris nie będzie

WP SportoweFakty / Jacek Wojciechowski / Energa Toruń straciła ważne ogniwo
WP SportoweFakty / Jacek Wojciechowski / Energa Toruń straciła ważne ogniwo

Darxia Morris miała spędzić kolejny sezon w Enerdze Toruń. Ostatecznie jednak amerykańska snajperka do Polski nie wróci. W Grodzie Kopernika jest już natomiast australijska obwodowa Lauren Mansfield.

Darxia Morris przez kolejny sezon miała być jedną z głównych opcji w grze Energi Toruń. Amerykanka miała kontrakt 1+1, a jego wejście w życiu uzależnione było od tego czy toruński zespół zagra w europejskich pucharach.

Jak wiemy Katarzynki rywalizować będą w EuroCupie. Wydawało się więc, że sytuacja jest jasna. Ostatecznie jedna z najlepszych koszykarek BLK w sezonie 2016/2017 nie wróci do Torunia.

Władze klubu i trener Algirdas Paulauskas musieli zatem szukać zastępstwa. Znaleźli je na Antypodach. Kontraktem z Energą związała się Australijka Lauren Mansfield.

28-latka ma za sobą kapitalne rozgrywki w kraju kangurów. Reprezentując ekipę Launceston Tornadoes notowała średnie na poziomie 17,1 punktu, 8,3 zbiórki, 6,1 asysty i 3,3 przechwytu.

Mansfield ma za sobą edukację w USA na uczelniach Midland i Iowa State. Była też w kadrze reprezentacji Australii na Igrzyska Olimpijskie w 2016 roku.

ZOBACZ WIDEO Kamil Grosicki: Wszystko było źle, teraz jest złość

Źródło artykułu: