Stelmet BC przegrał sparing z Albą. Dobry mecz mistrzów Polski

WP SportoweFakty / Zawodnicy Stelmetu BC Zielona Góra
WP SportoweFakty / Zawodnicy Stelmetu BC Zielona Góra

Stelmet BC Zielona Góra przegrał pierwszy sparing w obecnym okresie przygotowawczym. W sobotę mistrzowie Polski okazali się słabsi od Alby Berlin (przegrana 71:79), ale mimo porażki rozegrali dobry mecz.

Sobotni sparing w Berlinie był pierwszym testem formy podopiecznych Artura Gronka, podczas którego zielonogórzanie sprawdzili elementy, nad którymi pracowali od momentu rozpoczęcia przygotowań do sezonu.

Z pierwszego składu w pojedynku z Albą nie zagrali Jarosław Mokros, który leczy drobną kontuzję, a także Thomas Kelati.

Stelmet BC Zielona Góra przegrał spotkanie z drużyną ze stolicy Niemiec 71:79, ale mimo wszystko zaprezentował się z dobrej strony. Wyróżnili się przede wszystkim Vladimir Dragicević i Boris Savovic - pierwszy z nich zdobył 19 punktów, a drugi - 17.

W zespole Alby, pod kątem punktowym, najlepiej spisał się Spencer Butterfield, który zapisał przy swoim nazwisku 17 oczek.

Alba Berlin - Stelmet BC Zielona Góra 79:71 (21:23, 23:13, 11:12, 24:23)
Punkty dla Stelmetu zdobywali: 

Dragicevic 19, Savovic 17, Florence 11, Matczak 9, Moore 5, Taylor 4, Kosic 2, Traczyk 2, Der 2

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: to zdarza się rzadko. Zobacz, za co trener pochwalił Kowalczyk

Komentarze (24)
avatar
Big Boy
29.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
taa 
avatar
DeltaFoxtrot
28.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Do kiedy Taylor ma try out? Jest juz przyklepany, zostaje w druzynie? 
avatar
Morski baca
27.08.2017
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
Hi hi hi... przegrany ale dobry... koń by się uśmiał :-) 
avatar
ryba1985
27.08.2017
Zgłoś do moderacji
1
6
Odpowiedz
Paczeć to możesz sobie w Zielonej... Nie napisałem że macie złych Polakow, tylko że po za Ponitką, Karnowskim, Wacą i Kuligiem nikogo nie mamy na Europejskim POZIOMIE. Dlatego mając 5 dobrych Czytaj całość
avatar
ryba1985
27.08.2017
Zgłoś do moderacji
1
7
Odpowiedz
Stelmet tylko na lokalnym podwórku coś może ugrać. W Europie z taką ilością Polaków w składzie nic nie zwojuje. Prokom w latach świetności miał praktycznie 2 drużyny. Polaczkow na PLK i kocurow Czytaj całość