Utah Jazz po siedmiu latach w półfinale Zachodu

Znamy już przeciwnika dla Golden State Warriors w półfinale Konferencji Zachodniej. Będzie nim zespół Utah Jazz, który w siódmym, decydującym starciu pewnie pokonał Los Angeles Clippers 104:91. Klub z Salt Lake City awansował do drugiej rundy play-off po raz pierwszy od siedmiu lat!

NBA: Gortatowi wróciła moc! Celtics rozstrzelali Wizards

Podopiecznym Quina Snydera w wygranej nie przeszkodził fakt, że dwóch czołowych podkoszowych opuściło parkiet w związku z sześcioma przewinieniami. Rudy Gobert złapał sześć fauli w zaledwie 13 minut, ale jego zmiennik Derrick Favors rozegrał świetne zawody. Miał 17 punktów, 11 zbiórek i trzy asysty.

Jazzmani triumfowali, ponieważ byli zespołem. Mieli lidera w postaci Gordon Hayward (26 punktów, osiem zbiórek i trzy asysty), ale także szereg graczy, którzy w każdym momencie spotkania dawali coś od siebie. Na początku Rodney Hood, potem Favors, a w drugiej połowie George Hill i Boris Diaw. Aż siedmiu graczy w rotacji Snydera zakończyło zawody z dwucyfrowym wynikiem punktowym.

Clippers bili głową w mur. Chris Paul był zupełnie niewidoczny po przerwie, więc cała gra opierała się na duecie DeAndre Jordan-Jamal Crawford. Obaj zdobyli w sumie 44 punkty, lecz to okazało się zbyt mało. Zabrakło wsparcia Riversa czy Redicka.

ZOBACZ WIDEO Ciężki nokaut na gali Kickboxing Talents!

Clippers odpadli z play-off i znów muszą ten sezon zaliczyć do nieudanych. Być może to ostatnio rok gry w Kalifornii Blake'a Griffina i Chrisa Paula. Przed ekipą z Miasta
Aniołów trudne czasy.

Los Angeles Clippers - Utah Jazz 91:104 (24:24, 15:22, 24:33, 28:25)

Clippers: DeAndre Jordan 24, Jamal Crawford 20, Chris Paul 13, Austin Rivers 9, Marreese Speights 8, Paul Pierce 6, Raymond Felton 6, J.J. Redick 3, Luc Mbah a Moute 2.

Jazz: Gordon Hayward 26, Derrick Favors 17, George Hill 17, Joe Ingles 12, Rodney Hood 11, Boris Diaw 10, Joe Johnson 10, Rudy Gobert 1, Jeff Withey, Dante Exum 0, Shelvin Mack 0, Raul Neto 0.

Stan rywalizacji: 4-3 dla Jazz