Początek spotkania w Krakowie należał do GTK Gliwice, którzy rozpoczęli od prowadzenia 9:2. Wtedy na właściwe tory weszli zawodnicy KS AGH Kraków. Zaczęli oni konsekwentnie zmniejszać dystans, a po trójce Jakuba Krawczyka (16 punktów, 6 asyst) na tablicy pojawił się wynik 16:18.
Drugą kwartę znów lepiej rozpoczęli goście, po czym nastąpiła pogoń miejscowych graczy. Do przerwy GTK prowadziła 40:38. Standardowo już w trzecią odsłonę lepiej weszli podopieczni Pawła Turkiewicza, którzy powiększyli swoją przewagę do siedmiu "oczek" (50:59).
Dla odmiany ostatnia część gry to szalony zryw gospodarzy, którzy po punktach Marek Szumełdy-Krzyckiego, Bartłomieja Podworskiego i trójce Artura Włodarczyka deficyt zmalał do jednego posiadania (57:59). Wtedy ciężar gry na swoje barki w szeregach przyjezdnych wziął na siebie Damian Pieloch (autor 18 "oczek") trafiając raz po raz za 3 punkty. Gwoździem do trumny dla zespołu z Krakowa była trójka Marcelego Dziemby na 27 sekund przed końcem spotkania, a wynik wtedy brzmiał 70:77.
Co warte dodania GTK zagrało w Krakowie osłabione brakiem Michała Jędrzejewskiego i Dominika Rutkowskiego, którzy awansowali w sobotę do finału mistrzostw Polski U20 (juniorów starszych).
KS AGH Kraków - GTK Gliwice 73:81 (16:18, 22:22, 12:19, 23:22)
AGH: Krawczyk 16 (6 asyst), Wróbel 13, Kalinowski 12, Włodarczyk 10, Szumełda-Krzycki 10, Maj 5, Podworski 5, Wasyl 2, Borówka 0, Koperski 0.
GTK: Pieloch 18, Salamonik 16, Dziemba 15, Zmarlak 12, Ratajczak 11, Filipiak 6 (7 zbiórek, 6 asyst), Podulka 3, Radwański 0.
ZOBACZ WIDEO Michał Kopczyński: Jesteśmy rozczarowani, Ajax był w naszym zasięgu