TBV Start Lublin - Rosa Radom: faworyt jest tylko jeden

WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski
WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski

Wynik inny niż zwycięstwo Rosy Radom w meczu z TBV Startem Lublin będzie olbrzymią sensacją. Z drugiej strony trzeba pamiętać, że wicemistrzowie Polski mieli w tym sezonie duże problemy z Siarką Tarnobrzeg, czy polegli z AZS-em Koszalin.

Obie drużyny znajdują się na przeciwległych biegunach. Rosa Radom zajmuje obecnie szóste miejsce w tabeli Polskiej Ligi Koszykówki z dziewiętnastoma punktami na koncie i bilansem 7-5. TBV Start Lublin okupuje z kolei ostatnią lokatę, a do tej pory wygrał zaledwie raz. Faworyt środowego spotkania dwunastej kolejki jest więc tylko jeden.

Jeżeli jednak przypomnimy sobie dotychczasowe występy wicemistrzów Polski i olbrzymie problemy w starciu z Siarką Tarnobrzeg przed własną publicznością - wygrana 68:64 - czy też sensacyjne, wyjazdowe porażki z AZS-em Koszalin (62:63) i Polpharmą Starogard Gdański (54:69) - nad powyższym stwierdzeniem można się przez chwilę zastanowić. Tym bardziej, że drużyna z Lubelszczyzny zagra we własnej hali.

Nie należy zapominać również o tym, iż w barwach zespołu prowadzonego przez Davida Dedka występuje Łukasz Bonarek, zawodnik Rosy, który został wypożyczony do Startu kilkanaście dni temu. Zdążył już zadebiutować w barwach nowej drużyny, zdobywając pięć punktów przeciwko Stali, a środowy mecz będzie dla niego premierowym w Hali Globus.

Lubelską ekipę reprezentuje także Jakub Dłoniak, który w sezonie 2013/2014 był jednym z podopiecznych Wojciecha Kamińskiego, mając duży wkład w zdobycie pierwszy raz w historii klubu czwartego miejsca w ekstraklasie.

ZOBACZ WIDEO Lotto Ekstraklasa zapadła w zimowy sen. Kto zaskoczył, kto rozczarował?

Ciekawie zapowiada się kolejna rywalizacja pomiędzy obydwoma trenerami. Już wielokrotnie mieli okazję stawać naprzeciwko siebie, ostatni raz w poprzednich rozgrywkach. Bilans był remisowy. Dedek prowadził wówczas AZS Koszalin. Wcześniej, przez rok, sprawował funkcję pierwszego szkoleniowca Startu Gdynia, by przez kolejne 24 miesiące prowadzić Asseco.

Zarówno Rosa, jak i Start Lublin powinny być dobrze przygotowane do środowej konfrontacji. Nie mogły liczyć na taryfę ulgową nawet w okresie Bożego Narodzenia. Gospodarze w poniedziałek trenowali dwukrotnie, natomiast wicemistrzowie Polski na zajęciach spotkali się w wigilijny poranek, a później w drugi dzień świąt wieczorem.

TBV Start Lublin - Rosa Radom / środa, 28.12.2016 / godz. 18

Źródło artykułu: