Dwight Howard we wtorek nie był w stanie dokończyć zaciętego meczu pomiędzy jego Atlanta Hawks a Miami Heat (93:90). 30-letni, nowy center Hawks doznał kontuzji mięśnia czworogłowego w lewej nodze. Po meczu mówił, że to bardzo bolesny uraz.
Trener Hawks Mike Budenholzer nie był w stanie przewidzieć ile czasu Howard opuści. Na pewno nie zagra w środowym meczu Hawks u siebie przeciwko Milwaukee Bucks. Więcej o przerwie, która go prawdopodobnie czeka, powinniśmy dowiedzieć się w środę wieczorem.
Howard zalicza udany początek sezonu w Atlancie - mieście, z którego pochodzi. W 9 meczach, w których zagrał, zalicza średnio 15,2 punktów, 12,4 zbiórek i 1,9 bloku na mecz, trafiając ze skutecznością 63% z gry. Z miejsca sprawił, że Hawks są w Top5 drużyn NBA w zbiórkach i obronie. Z bilansem 8-2 zajmują 2. miejsce w Konferencji Wschodniej.
ZOBACZ WIDEO Kowalkiewicz: to było bardzo fajne uczucie