Alex Hamilton miał wszystko, by stać się jednym z najlepszych graczy PLK. Dynamiczny, skoczny, efektowny. Miał też jeden duży problem - nie potrafił odnaleźć się w ustawionej koszykówce Drażena Anzulovicia.
W Dąbrowie Górniczej nie mógł grać tak, jak chciał. Tak, jak miało to miejsce w jego ojczyźnie. Ostatecznie zamiast cieszyć oczy fanów swoją grą, Hamilton został zawieszony, a MKS rozpoczął poszukiwania nowego zawodnika.
Te szybko dobiegły końca, a nowy zawodnik pojawi się w Dąbrowie Górniczej już w czwartek. Kto nim będzie? - Wszystko w swoim czasie - dowiedzieliśmy się w klubie.
Gdyby udało się dopełnić wszelkich formalności, zawodnik ten mógłby liczyć na debiut już w sobotnim meczu przeciwko TBV Start Lublin.
To już druga taka sytuacja MKS-u w bieżących rozgrywkach. Wcześniej pojawił się bowiem problem z Samuelem Dowerem, którego z powodzeniem zastąpił Jeremiah Wilson.
Warto dodać, że MKS ma już za sobą inaugurację w sezonie 2016/2017. W ubiegłą sobotę we własnej hali dąbrowianie - grając bez Hamiltona i Kendalla Gray'a - pewnie pokonali Asseco Gdynia 91:68.
ZOBACZ WIDEO: Robert Lewandowski: Łukasz Teodorczyk wykonał swoje zadanie bardzo dobrze