W sezonie 2015/2016 włocławska Hala Mistrzów była oblegana przez fanów. Niepokonana u siebie ekipa Igora Milicicia przyciągała coraz większą rzesze fanów i niejednokrotnie Anwil Włocławek rozgrywał mecze przy pełnych trybunach. Ostatecznie włocławska hala zajęła drugie miejsce w lidze pod względem frekwencji, lepsza okazała się tylko hala w Zielonej Górze.
We Włocławku zainteresowanie koszykówką jest ogromne, klub zanotował rekord pod względem sprzedaży karnetów. Na ten moment sprzedanych jest już ponad 1500 wejściówek na cały sezon.
- Sprzedaliśmy na chwilę obecną 1518 karnetów na nowy sezon. Myślę, że jest to rekord klubu i ta cyfra będzie się z pewnością jeszcze zmieniała. Cały czas zapraszamy kibiców do zakupu karnetów - powiedział prezes KK Włocławek S.A. Arkadiusz Lewandowski.
We Włocławku myśli się o zwiększeniu ilości miejsc dla fanów podczas meczów Anwilu. Wymagałoby to rozstawienia pełnych bocznych trybun, które już w przeszłości były zajmowane przez kluby kibica.
- W chwili obecnej mamy zezwolenie na organizowanie imprez masowych na 3500 osób. Podjęliśmy jednak starania, jeśli będzie takie zapotrzebowanie, aby mogło być podczas spotkań w Hali Mistrzów nawet 4000 osób. Liczę na to, że będziemy mieli w nadchodzącym sezonie jak najczęściej komplet kibiców podczas spotkań i zajmiemy pod względem frekwencji nie drugie, a pierwsze miejsce w Polsce - przyznał Arkadiusz Lewandowski.
Pierwszy mecz ligowy Anwil Włocławek zagra w niedzielę, rywalem Rottweilerów będzie zespół Polpharmy Starogard Gdański. Pierwszy mecz Anwilu w Hali Mistrzów odbędzie się w połowie października, do Włocławka przyjedzie zespół King Szczecin.
ZOBACZ WIDEO: KSW: Kita wraca w wielkim stylu i chce rewanżu z Bedorfem