Turniej w Tychach - dzień II: beniaminek postawił się faworytowi

W sobotę zakończył się koszykarski turniej towarzyski z udziałem czterech drużyn z I ligi. W finale miejscowy GKS Tychy pokonał Jamalex Polonię 1912 Leszno 78:74.

Była to druga przedsezonowa konfrontacja jednego z faworytów I ligi z beniaminkiem tych rozgrywek. Osiem dni wcześniej GKS zwyciężył 77:61. W sobotę musiał zdecydowanie bardziej się natrudzić i dopiero po trzeciej kwarcie zagwarantował sobie przewagę, którą mimo drobnych kłopotów utrzymał do końca. Tyscy koszykarze wygrali, więc turniej przed własną publicznością. Po pięciu sparingowych meczach GKS pozostaje niepokonany w grach przedsezonowych. Jamalex Polonia 1912 Leszno zajęła drugą lokatę i w mocno obsadzonych zawodach pokazała, że w sezonie trzeba będzie się z nią liczyć.

W meczu o trzecie miejsce Max Elektro Sokół Łańcut pokonał GTK Gliwice 77:64. Zadecydowała o tym czwarta kwarta wygrana przez koszykarzy z Podkarpacia aż 18:5. Po 20 minutach to gliwiczanie mieli nawet 10 "oczek" przewagi"

Wyniki sobotnich spotkań:

Finał

GKS Tychy - Jamalex Polonia 1912 Leszno 78:74 (16:20, 23:20, 24:14, 15:20)

GKS: Basiński 18, Mazur 17, Barycz 14, Bzdyra 9, Piechowicz 8, Zub 7, Fenrych 5.

Jamalex Polonia 1912: Sanny 16, Sirijatowicz 12, Rostalski 11, Milczyński 10, Trubacz 7, Brenk 6, Malona 5, Stępień 4, Krówczyński 3.

Mecz o trzecie miejsce

GTK Gliwice - Max Elektro Sokół Łańcut 64:77 (20:19, 23:14, 16:26, 5:18)

GTK: Pieloch 15, Rutkowski 13, Salamonik 12, Zmarlak 8, Podulka 6, Jędrzejewski 4, Ratajczak 4, Kołcz 2.

ZOBACZ WIDEO: Takiej walki w powojennej Polsce jeszcze nie było. Głowacki: spełni się moje marzenie

Komentarze (0)