Mateusz Bręk: Chciałbym znaleźć się w play-off

Biofarm Basket Poznań rozpoczął już przygotowania do sezonu. O co powalczy drużyna z Wielkopolski? Mateusz Bręk wierzy w zakwalifikowanie się do czołowej ósemki.

WP SportoweFakty: Kilka dni temu rozpoczęliście przygotowania do rozgrywek. Na jakim etapie obecnie jesteście?

Mateusz Bręk: Obecnie budujemy siłę i dbamy o wytrzymałość, do tego na treningach koszykarskich wdrażamy się w taktykę.

Drużyna z Poznania w przerwie letniej dokonała kosmetycznych roszad. Zgranie będzie waszym dużym atutem w przyszłym sezonie?

- Myślę, że zgranie będzie naszym dużym atutem, ale też doświadczenie zdobyte w minionym sezonie. Nowi gracze dobrze wpisują się w koncepcje naszej gry, więc zgranie z nimi jest tylko kwestią czasu.

ZOBACZ WIDEO Krzysztof Lijewski: zamierzamy zaskoczyć Chorwatów (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

[b]

W kuluarach spekulowano, iż dostał pan kilka ciekawych ofert. To prawda?[/b]

- Było kilka ofert z innych klubów, ale zainteresowanie ze strony klubu z Poznania było duże, więc zdecydowałem się na podpisanie kontraktu.

Na pana pozycji może w Poznaniu występować również Filip Struski. Rywalizacja wyjdzie wam na dobre?

- Bardzo lubię rywalizację i przeważnie wychodzi to na dobre, a czy z Filipem będziemy grać na tej samej pozycji zależy od koncepcji trenera Szurka.

Jaki to może być rok dla Biofarmu? Najbliższe rozgrywki będą łatwiejsze czy trudniejsze od tych poprzednich?

- Ciężko stwierdzić jednoznacznie czy będzie trudniej czy łatwiej. Na pewno będziemy walczyć o każde zwycięstwo, tak jak to robiliśmy w minionym sezonie.

Ma pan jakiś cel na nowy sezon?

- Bardzo chciałbym, żeby moja drużyna znalazła się w tym roku w play-off. A co do indywidualnych celów, chciałbym jak najbardziej pomóc drużynie w realizacji powyższego celu.

Porozmawiajmy trochę o pana bracie Dawidzie, który za kilka tygodni rozpocznie zmagania w ekstraklasie. Poradzi sobie w ekstraklasie?

- Patrząc na jego coroczne przygotowania wakacyjne do kolejnego sezonu jestem spokojny o jego grę. Dużo też zmieniło się w jego grze od kiedy ostatni raz występował w TBL. Już wtedy, kiedy dostał szansę pokazał na go stać. Z całego serca mu kibicuję!

A samo Miasto Szkła Krosno? Podopieczni Michała Barana będą w stanie sprawić kilka niespodzianek?

- Trener Baran w poprzednim sezonie bardzo dobrze poukładał swoją drużynę, jeśli uda mu się to też w tym sezonie, będą w stanie powalczyć z najlepszymi.

Rozmawiał Jakub Artych

Komentarze (1)
Gabriel G
17.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wiadomo, młody. Jak On zobaczył w składzie Krosna gotowość do walki z najlepszymi to tylko On wie. Jak się Krosno utrzyma to już będzie to sukces. Sentyment do brata wiele tłumaczy ale bez prze Czytaj całość