Fiodor Dmitriew zostanie we Włocławku?

WP SportoweFakty
WP SportoweFakty

W czwartek Anwil Włocławek poinformował o kolejnym swoim wzmocnieniu na przyszły sezon. Wiele wskazuje na to, że w najbliższych dniach włocławski klub poinformuje również o przedłużeniu kontraktu z Fiodorem Dmitriewem.

Fiodor Dmitriew związał się z Anwilem Włocławek przed sezonem 2015/2016. Na zakontraktowanie rosyjskiego skrzydłowego nalegał trener Rottweilerów. Igor Milicić w bardzo pozytywnych słowach wypowiadał się wtedy o umiejętnościach Rosjanina, który zwłaszcza w drugiej części sezonu udowodnił swoją wartość.

- Jak na warunki Tauron Basket Ligi Fiodor Dmitriew to zawodnik kompletny. Ma bardzo dobry rzut z półdystansu i dystansu, a do tego umie grać także tyłem do kosza. Najważniejszy jednak jest fakt, że to gracz o bardzo wysokim IQ koszykarskim, a właśnie takich postaci szukam do swojego zespołu - mówił o Dmiitriewie rok temu Igor Milicić.

W niedawno zakończonym sezonie 31-latek zdobywał średnio 8,9 punktu i 3,6 zbiórki na mecz. Warto zwrócić uwagę na dobrą skuteczność Dmitriewa w rzutach z dystansu - trafiał on 40 procent swoich rzutów za trzy punkty.

W sezonie 2015/2016 Rosjanin był zawodnikiem pierwszej piątki. W przyszłych rozgrywkach czeka go jednak walka o minuty. W połowie czerwca kontrakt z Anwilem podpisał Paweł Leończyk, który ma być ważnym zawodnikiem w zespole Igora Milicicia. Większa różnorodność na tej pozycji może sprawić, że Anwil w przyszłych rozgrywkach będzie bardziej nieprzewidywalny dla swoich rywali.

Na ten moment wiadomo, ze obie strony są blisko zawarcia nowej umowy. Oznaczałoby to, że Anwil Włocławek miałby prawie komplet zawodników podkoszowych. Ważne kontrakty mają: Paweł Leończyk i Josip Sobin. Na pozycji silnego skrzydłowego występować może również Kacper Młynarski. Gdyby 31-letni skrzydłowy związał się z Anwilem na przyszły sezon, klub szukałby jeszcze jednego zawodnika na pozycję centra.

ZOBACZ WIDEO Koszykarski klan Wójcików. "Świat się o nich upomina" (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: