Brak kontaktu z mediami i absolutne skupienie przed meczem miały pomóc białostoczanom w odniesieniu zwycięstwa nad Sportino Inowrocław w meczu XXVI serii gier zaplecza ekstraklasy. Tak w ostatecznym rozrachunku się jednak nie stało. Podopieczni Marka Kubiaka musieli po raz trzeci z rzędu przełknąć gorycz porażki. Inowrocławianie z kolei, dzięki wygranej, mają już na swoim koncie dziesięć zwycięstw w rzędu.
Spotkanie dobrze rozpoczęli gospodarze, którzy pierwszą odsłonę wygrali różnicą pięciu oczek (15:10). W kolejnych dwóch, inicjatywę na parkiecie przejęli koszykarze z Inowrocławia. Trzecia kwarta, którą Sportino wygrało 26:12 zaważyła o końcowym zwycięstwie. Gracze Mispolu walczyli jednak do samego końca. Przed ostatnią częścią meczu mieli aż szesnaście punktów starty do rywala (43:59). Przewaga ta była jednak zbyt duża aby odrobić ją w ostatniej kwarcie i mecz zakończył się ostatecznie wygraną gości z Inowrocławia 75:71.
Bardzo dobre zawody w szeregach gospodarzy rozegrał Andrzej Misiewicz. 24-letni skrzydłowy zdobył 14 punktów będąc tym samym najlepszym strzelcem swojej drużyny a do tego zapisał na swoim koncie także 9 zbiórek, 2 bloki i asystę. W inowrocławski zespole natomiast, brylował Tomasz Wojdyła. Koszykarz, który szeregi Sportino zasilił w letnim okienku transferowym przechodząc z Politechniki Poznańskiej, rzucił 16 punktów a także zanotował 9 zbiórek, 2 asysty oraz 2 przechwyty.
W kolejnej XXVII kolejce, Mispol zagra w wyjazdowym spotkaniu z Tarnovią 4YOU Tarnowo Podgórne. Sportino z kolei, w meczu kolejki będzie gościło we własnej hali Politechnikę Poznańską.
Mispol Żubry Białystok - Sportino Inowrocław 71:75 (20:15, 11:18, 12:26, 28:16).
Żubry: A. Misiewicz 14, M. Monach 13, Ł. Wilczek 10, T. Kujawa 9, J. Jankowiak 8, M. Krajewski 7, P. Brzozowski 4, R. Kulikowski 2, A. Zabielski 2, A. Olszewski 2, B. Konare 0.
Sportino: T.Wojdyła 16, M.Kułyk 11, Ł.Żytko 10, L.Lofton 8, W.Majchrzak 8, G.Mordzak 7, M.Gabiński 5, A.Robak 5, S.Nowak 5, M.Świderski 0.