Mispol Żubry Białystok - Sportino Inowrocław (zapowiedź)

Przeżywający ostatnio kryzys koszykarze Mispolu Żubrów Białystok w sobotę podejmą we własnej hali jednego z głównych kandydatów do awansu - Sportino Inowrocław. Zespół gości prowadzony przez Jacka Winnickiego prezentuje obecnie bardzo wysoką formę. Inowrocławianie nie przegrali bowiem żadnego z dziewięciu ostatnich ligowych spotkań i rzecz jasna są faworytem w potyczce z białostoczanami.

Koszykarze Sportino prezentują obecnie bardzo wysoką formę. Zespół prowadzony przez Jacka Winnickiego nie przegrał już od dziewięciu spotkań z rzędu. W poprzedniej serii gier inowrocławianie rozprawili się we własnej hali z rewelacją tegorocznych rozgrywek ? BIG STAR-em Tychy 67:59. W drużynie panuje bardzo dobra atmosfera, co potwierdzają sami koszykarze. Szkoleniowiec kujawskiej drużyny w sobotę prawdopodobnie nie będzie mógł skorzystać z Michała Gabińskiego. Młody skrzydłowy Sportino narzeka na uraz pleców, którego nabawił we wspomnianym wcześniej pojedynku przeciwko BIG STAR-owi. Inowrocławianie mając w swoim dorobku 46 oczek i plasują się na drugiej pozycji tracąc do lider rozgrywek - Wiecko Zastalu Zielona Góra dwa punkty.

- Żubry są mocne we własnej hali. Aby odnieść zwycięstwo musimy zagrać jak do tej pory, czyli konsekwentnie długie akcje oraz grać pod kosz głównie na Artura (Robaka ? przyp.red). Każdy z zawodników powinien wykonać założenia jakie przydzieli mu trener. Gdy będziemy je realizować to powinniśmy bez problemu wygrać to spotkanie. Zwracamy uwagę na każdego zawodnika Żubrów, znamy ich lepsze i gorsze strony, analizowaliśmy to w czwartek po treningu oglądając mecze białostoczan na video. - powiedział Łukasz Żytko, rozgrywający inowrocławskiej drużyny.

Zgoła odmienna atmosfera panuje za to w obozie gospodarzy sobotniej potyczki, Mispolu Żubrów Białystok. Podopieczni Marka Kubiaka w ostatnich siedmiu spotkaniach odnieśli zaledwie jedno zwycięstwo, z kolei po raz ostatni we własnej hali pokonali rywala już dosyć dawno, bo 5 stycznia. Wtedy białostoczanie odnieśli zwycięstwo nad innym beniaminkiem ? BIG STAR-em Tychy 79:65. Tak zła passa w wykonaniu podlaskich koszykarzy nie zadawalała zarówno kibiców jak i działaczy klubu. Ci drudzy powiedzieli ?dość? po porażce w poprzedniej kolejce z MKKS-em Rybnik (79:95). Zarówno zawodnikom jak i sztabowi szkoleniowemu drużyny zakazano jakiegokolwiek kontaktu z mediami, co miało na celu lepsze zmobilizowanie się oraz przygotowanie psychiczne do potyczki ze Sportino. Mispol obecnie plasuję się w tabeli na jedenastym miejscu. Taką pozycję w ligowej drabince białostoccy koszykarze zawdzięczają bilansowi 11-14.

Sobotnie spotkanie (1.03.2008 r.) pomiędzy Mispolem Żubry Białystok a Sportino Inowrocław zostanie rozegrane w godzinie 17.00 w hali KS "Włókniarz" przy ulicy Antoniukowskiej 60.

Ceny biletów: 10 zł (normalny), 6 zł (ulgowy)

Komentarze (0)