Niemożliwe stało się możliwe. SKK Siedlce zostaje w I lidze!

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Przed meczem w taki scenariusz wierzyło niewielu. Koszykarze z Siedlec po zwycięstwie nad Legią Warszawa mogą świętować bezpieczne utrzymanie w I lidze.

Niedzielne derby Mazowsza nie miały dla Legii Warszawa żadnego znaczenia. Więcej do ugrania mieli natomiast koszykarze z Siedlec, którzy potrzebowali zwycięstwa nad Legią Warszawa oraz porażki UTH Rosy Radom ze Zniczem Basket Pruszków, aby utrzymać się w I lidze. Wydawało się, iż oba warunki będą bardzo trudne do spełnienia. Po raz kolejny jednak okazało się, iż koszykówka jest bardzo nieprzewidywalnym sportem.

Koszykarze z Warszawy przyjechali do Siedlec mocno osłabieni. W zespole Piotra Bakuna brakowało podkoszowych: Cezarego Trybańskiego, Marcela Wilczka, Tomasza Andrzejewskiego i Grzegorza Malewskiego, którzy zmagają się z chorobami. Poważne osłabienia Legii wykorzystali gracze z Siedlec, którzy dopiero w czwartej kwarcie przejęli kontrolę nad spotkaniem.

Wcześniej stroną dominującą była koszykarska Legia, która grała w bardzo eksperymentalnym składzie. Z dobrej strony pokazywał się jednak Grzegorz Kukiełka czy Michał Aleksandrowicz, którzy wzięli na siebie ciężar zdobywania punktów. Animuszu graczom ze stolicy starczyło tylko na trzy kwarty.

W zespole z Siedlec sygnał do ataku dał Kamil Sulima, który trafił kilka fantastycznych rzutów z dystansu. Dzięki "trójkom" kapitana, gospodarze najpierw odrobili straty do rywali, a następnie wyszli na prowadzenie, którego nie oddali już do końca spotkania. Swoje trzy grosze do zwycięstwa SKK dorzucił również Filip Struski, Marcin Kowalewski czy Rafał Sobiło.

- Nie przyszedłbym do klubu, gdybym nie wierzył w utrzymanie w I lidze. Wierzyliśmy do końca. Chciałbym bardzo podziękować również drużynie z Pruszkowa. Jest to od dzisiaj moje ulubione miasto w Polsce - przyznał szczęśliwy trener Teohar Mollov.

SKK Siedlce - Legia Warszawa 91:83 (21:21, 19:26, 21:24, 30:12)

SKK: Kamil Sulima 18, Rafał Sobiło 15, Rafał Rajewicz 14, Filip Struski 14, Marcin Kowalewski 10, Marcin Nędzi 8, Adam Brenk 4, Wojciech Osiński 3, Aaron Weres 3, Bartłomiej Bojko 2, Mateusz Bal 0.

Legia: Grzegorz Kukiełka 19, Adam Linowski 16, Adam Parzych 15, Łukasz Wilczek 15, Michał Aleksandrowicz 12, Mateusz Bierwagen 6, Bartłomiej Ornoch 0, Andrzej Paszkiewicz 0.

[multitable table=670 timetable=493]Tabela/terminarz[/multitable]

Źródło artykułu: