Białorusinki wzięły rewanż na Polkach! Nie było powtórki cudu z Wałbrzycha

WP SportoweFakty / Fot. Kuba Skowron
WP SportoweFakty / Fot. Kuba Skowron

Polskie koszykarki przegrały niestety drugi mecz z rzędu w eliminacjach do Women EuroBasket 2017. W Mińsku podopieczne Teodora Mołłowa musiały uznać wyższość Białorusinek, które odrobiły dodatkowo straty z pierwszego meczu.

Niestety z sesji wyjazdowej polskie reprezentantki nie wrócą w najlepszych humorach. Po bardzo wysokiej porażce w Belgii, tym razem przyszła nieudana konfrontacja w Mińsku, gdzie Białoruś nie tylko wygrała, ale i odrobiła 9 punktów z przegranego meczu w Wałbrzychu.

Podopieczne Teodora Mołłowa fatalnie rozpoczęły środowy mecz, bowiem już po pierwszej kwarcie traciły do rywalek aż 15 oczek. Białorusinki grały znakomicie po obu stronach parkietu i biało-czerwone dopiero w drugiej kwarcie zdołały nawiązać walkę.

Gdy po pierwszej połowie Białoruś prowadziła 46:25 wydawało się, że emocji w tym meczu już nie będzie. Tym bardziej, że w pierwszej akcji po przerwie kontuzji stawu skokowego doznała Ewelina Kobryn.

Wtedy jednak dwie trójki trafiła Julie McBride, odważnie do przodu ruszyła Angelika Stankiewicz i straty zaczęły topnieć z każdą kolejną minutę. Trzecia kwarta okazała się znakomita dla biało-czerwonych, które rzuciły w niej aż 27 oczek i o 12 zmniejszyły straty.

Niestety w decydującej części spotkania ofensywa Polek zatrzymała się, a rywalki doskonale egzekwowały rzuty wolne. Nad wszystkim czuwała doskonała Lindsay Harding, a kluczowe akcje w końcówce przeprowadziła Anastazja Wieremiejenka zapewniając swojej reprezentacji aż 19-punktowe zwycięstwo.

Wieremiejenka zapisała na swoim koncie 19 oczek. Obok podkoszowej jeszcze cztery inne zawodniczki zapisały na swoim koncie dwucyfrowe zdobycze punktowe.

Po stronie biało-czerwonych brylowała młoda Stankiewicz, która w pewnych momentach była nie do zatrzymania dla defensywy Białorusinek. Niestety to nie wystarczyło. Kto wie, jak ostatecznie potoczyłoby się to spotkanie, gdyby nie kontuzja Kobryn.

Największe problemy biało-czerwone miały pod tablicami, gdzie rywalki zanotowały aż o 13 zbiórek więcej.

Reprezentacja Białorusi - Reprezentacja Polski 79:62 (24:9, 22:16, 15:27, 18:10)

Białoruś: Wieremiejenka 19, Harding 15, Leuczanka 12, Troina 11, Lichtarowicz 10, Papowa 8, Anufrienka 3, Snycina 1, Tarasowa 0.

Polska: Stankiewicz 18, Żurowska-Cegielska 11, McBride 10, Skobel 7, Koc 6, Pawlak 5, Śnieżek 2, Kaczmarczyk 2, Kobryn 1, Idczak 0.

MDrużynaMWP+/-Pkt
1 Białoruś 3 2 1 211:198 5
2 Polska 3 1 2 190:235 4
3 Belgia 2 1 1 171:139 3

Zobacz wideo: Polscy tenisiści przed debiutem w elicie

{"id":"","title":""}

Źródło: TVP S.A.

Źródło artykułu: