- Na poziomie juniorskim zdarzyło się, że kilka razy zagraliśmy takie mini-derby. W październikowym spotkaniu w Ergo Arenie zagrałem przez 15 minut, więc poczułem ten smak. Cieszę się, że trener dał mi szansę i mogłem złapać cenne doświadczenie - mówi Wojciech Czerlonko.
Zawodnik przed sezonem 2014/2015 postanowił zmienić otoczenie i przeniósł się z Trefla Sopot do Asseco. To w gdyńskim zespole otrzymał szansę gry na parkietach Tauron Basket Ligi.
W minionych rozgrywkach wystąpił w pięciu spotkaniach. Zdecydowanie częściej z jego usług korzysta Tane Spasev. Czerlonko na swoim koncie w tym sezonie ma już 13 występów. Młody zawodnik z dobrej strony pokazał się w ostatnim spotkaniu z Siarką Tarnobrzeg, w którym zdobył osiem punktów.
Czerlenko bardzo dobrze zastąpił Przemysława Żołnierewicza, który narzekał na uraz stawu skokowego. Być może gracz podobną rolę będzie musiał wypełnić także w derbowym pojedynku, bo nie wiadomo, czy podstawowy gracz Asseco dojdzie do siebie po kontuzji.
Koszykarz podkreśla, że dużą rolę w jego koszykarskiej karierze odgrywają doświadczeni zawodnicy - Przemysław Frasunkiewicz i Piotr Szczotka, którzy przekazują wiele cennych spostrzeżeń i rad. - Starsi koledzy pomagają rozładować stres meczowy. Mówią, jak przygotować się odpowiednio do danego spotkania - mówi gracz.
[multitable table=671 timetable=10721]Tabela/terminarz[/multitable]