Znany Chorwat trenerem MKS-u!

Działacze MKS-u Dąbrowa Górnicza przed sezonem nie ukrywali swoich dużych ambicji. Postawili przed sztabem szkoleniowym i zespołem jasny cel - gra w play-offach. - Będą konkretne cele do osiągnięcia - zarówno zawodnicy, jak i trenerzy. Będziemy z tego rozliczać. Naszym głównym zadaniem będzie awans do play-offów - mówił w czerwcu w rozmowie z naszym serwisem Łukasz Żak, członek zarządu MKS-u Dąbrowa Górnicza.

W tym właśnie celu zakontraktowano znane nazwiska - Jakuba Dłoniaka, Piotra Pamułę, Rashauna Broadusa czy Sama Dowera. W trakcie rozgrywek dołączył także doświadczony środkowy Eric Williams, który zastąpił Todda O'Briena.

Początek sezonu nie był jednak udany dla MKS-u Dąbrowa Górnicza. Gracze z Zagłębia Dąbrowskiego wygrali zaledwie dwa z siedmiu spotkań i znaleźli się w dolnych rejonach tabeli. Taki wynik nikogo w klubie nie satysfakcjonował, więc zaczęto poszukiwać doświadczonego trenera, który mógłby zastąpić Wojciecha Wieczorka.

Czy Wojciech Wieczorek siedzi na gorącym krześle?

Pojawiały się różne kandydatury. Dużo mówiło się o Miliji Bogiceviciu, który ostatnio pracował w Polskim Cukrze Toruń.

Ostatecznie zdecydowano się na Drażena Anzulovicia, doświadczonego chorwackiego szkoleniowca, który jest uznaną marką na europejskim rynku. 48-letni trener w przeszłości pracował w Cibonie, BC Donieck czy Cedevicie Zagrzeb. Ostatni sezon spędził w Chinach.

Decyzji o zmianie trenera nie zmieniły nawet dwa ostatnie zwycięstwa MKS-u pod wodzą Wieczorka w Tauron Basket Lidze. Zespół z Dąbrowy Górniczej pokonał Trefla Sopot i Asseco Gdynia. Zarząd klubu uznał, że z trenerem Wieczorkiem na ławce nie jest w stanie przedsezonowych założeń. Czy uda się to z Anzuloviciem?

Chorwacki szkoleniowiec jest już w Polsce. Poprowadzi zespół w najbliższym meczu ligowym. MKS zmierzy się 11 grudnia na wyjeździe ze Śląskiem Wrocław.

Nie została jeszcze za to podjęta decyzja, co z obecnym sztabem szkoleniowym. - Rozmowy w sprawie przyszłości dotychczasowych trenerów i kształtu sztabu szkoleniowego są i będą toczone w ciągu najbliższych kilkudziesięciu godzin - informuje nas Damian Juszczyk, rzecznik prasowy klubu.