Pożegnają Filipovskiego - zapowiedź meczu PGE Turów - Energa Czarni

Pożegnanie Saso Filipovskiego i Bobana Miteva, kandydat na pierwszego trenera PGE Turowa na trybunach i debiut przed własną publicznością Pawła Turkiewicza. Czy wicemistrzowie Polski przerwą czarną serię czterech kolejnych porażek?

Na pewno pierwszym trenerem jeszcze w tym spotkaniu będzie Paweł Turkiewicz i - siedząc na ławce - ma kilka motywacji do osiągnięcia pierwszej upragnionej wygranej. Piętnaście minut przed rozpoczęciem spotkania odbędzie się oficjalne pożegnanie sztabu szkoleniowego, z którym rozstano się za porozumieniem stron - Saso Filipovskim i Bobanem Mitevem, więc wypadałoby rozstać się w zwycięstwie. Dodatkowy bodziec otrzymają z kolei koszykarze, bowiem z trybun spotkanie oglądał będzie Włoch Renato Pasquali, kandydat na pierwszego trenera.

Pasquali prowadził Forli, BK Kijów, Pallacanestro Reggiana i Virtus Bolonia. Niespełna 55-letni szkoleniowiec był także asystentem Ettore Messiny w Kinder Bolonia i Mike’a D’Antoniego w Benettonie Treviso. Do Zgorzelca na rozmowy mają przybyć także Czech Michal Jezdik i Litwin Sarunas Sakalauskas.

W PGE Turowie nie dzieje się ostatnio najlepiej. Wicemistrzowie Polski ponieśli cztery porażki z rzędu w lidze i z pierwszego miejsca w ligowej tabeli spadli już na szóstą lokatę. Energa Czarni plasują się na ósmej pozycji, ale oba zespoły, póki co, można zdecydowanie uznać za rozczarowania rozgrywek.

Oba zespoły spotykały się już ze sobą w trakcie obecnego sezonu. Wówczas, jeszcze pod wodzą Mirosława Lisztwana, Energa Czarni wygrali 86:81. Od tamtego czasu bardzo dużo zmieniło się w słupskiej ekipie. Pierwszym trenerem został Gaspar Okorn, a z zespołem pożegnało się kilku zawodników - m.in. Jay Straight i Roland Howell, którzy były wiodącymi postaciami w zespole. Zatrudnieni zostali z kolei Bojan Bakić, Mateo Kedzo, Chris Booker i Antonio Burks. Najcelniejszym transferem okazał się ten drugi. Chorwacki silny skrzydłowy w każdym spotkaniu zdobywa przeciętnie 16,4 punktu.

Jakie wrażenia po meczu będzie miał Pasquali? Czy Włoch zdecyduje się na pracę w przygranicznym mieście? Czy wicemistrzowie Polski pod wodzą Pawła Turkiewicza przełamią w końcu fatalną serię porażek? Na te i inne pytania odpowiedź poznamy tuż po zakończeniu sobotniego meczu.

W poprzedniej kolejce PGE Turów przegrał w Sopocie z Asseco Prokomem 65:77. Wicemistrzom Polski nie pomógł bardzo dobry występ Roberta Witki, który zapisał na swoim koncie 19 punktów. Energa Czarni wygrali z kolegi na wyjeździe ze Sportino Inowrocław. Ekipa ze Słupska zwyciężyła 86:78, a najlepszym strzelcem był Demetric Bennett, który zdobył 21 punktów.

Mecz pomiędzy PGE Turowem Zgorzelec a Energą Czarnymi Słupsk odbędzie się w sobotę, tj. 17.01.2009 r., w Zgorzelcu. Początek meczu zaplanowano na godzinę 18:30.

Komentarze (0)