Jedynie pierwszych kilka minut wtorkowego spotkania było wyrównane. Dzięki świetnej postawie Tatiany Troiny zespół z Gdyni przez chwilę był nawet na prowadzeniu. Następnie koszykarki Pszczółka AZS UMCS Lublin w pełni zaczęły kontrolować przebieg spotkania. Trener Krzysztof Szewczyk mógł grać bardzo szerokim składem, z którego praktycznie wszystkie zawodniczki wniosły coś pozytywnego do gry.
Natomiast w zespole z Gdyni sporo minut dostały młode koszykarki, które mogły sprawdzić się z bardziej doświadczonym rywalem. Na początku trzeciej kwarty Basket Gdynia zbliżył się trochę do rywala, ale lublinianki bardzo szybko wybiły koszykarkom z Trójmiasta myśli o odrobieniu strat. Przed rozpoczęciem ostatniej kwarty kibice mogli jedynie zastanawiać się nad tym, czy Akademiczki przekroczą magiczną barierę stu zdobytych punktów. Ta sztuka powiodła się podopiecznym Krzysztofa Szewczyka i ostatecznie Pszczółka AZS UMCS Lublin pokonała Basket Gdynia 104:61.
Warto zauważyć, że aż 8 koszykarek zespołu z Lublina zakończyło ten pojedynek z podwójna zdobyczą punktową! Dlatego trudno wyróżnić jedną, czy dwie zawodniczki zespołu Krzysztofa Szewczyka. Natomiast po drugiej stronie parkietu z pewnością wyróżniała się wspomniana już wcześniej Troina. Reprezentantka Białorusi rzuciła aż 25 oczek oraz zebrała kilka piłek.
Po zakończeniu spotkania odbyła się skromna dekoracja. Dzięki wygraniu dwóch spotkań lublinianki niezależnie od wyniku ostatniego pojedynku mogły cieszyć się z wygrania pierwszego Memoriału im. Stanisława Łęgowskiego. Środowe spotkanie Basketu Gdynia i Energi Toruń wyłoni zespół, który zajmie drugie miejsce w całym turnieju.
Pszczółka AZS UMCS Lublin - Basket Gdynia 104:61 (21:13, 30:14, 24:19, 29:15)
AZS UMCS: O. Szumełda-Krzycka 15, D. Williams 14, A. Szczepanik 14, K. Dorogobuzowa 12, J. Player 12, M. Jujka 12, L. Metcalf 10, A. Morawiec 10, D. Owczarzak 5, M. Skrzecz 0.
Basket: T. Troina 25, A. Kotnis 12, J. Grabowska 7, A. Jakubiuk 5, J. Ossowska 4, M. Marcinkowska 3, K. Podgórna 3, K. Suknarowska 2, E. Jackowska 0.