O możliwym transferze Quintona Hosleya do ligi rosyjskiej pisaliśmy w sobotę. Te informacje znalazły potwierdzenie w poniedziałek. Rosyjski klub zakomunikował, że 31-letni skrzydłowy będzie w kolejnym sezonie reprezentował ich barwy.
[ad=rectangle]
W minionych rozgrywkach Hosley był podporą Stelmetu Zielona Góra. Poprowadził drużynę do zdobycia drugiego w historii mistrzostwa Polski. Amerykanin został uznany MVP serii finałowej. W trakcie całego sezonu zawodnik przeciętnie notował 13,8 punktu, sześć zbiórek i 3,7 asysty.
Hosley jest kolejnym zawodnikiem, który opuszcza szeregi zespołu. Wcześniej podobną drogę wybrali Aaron Cel, Kamil Chanas, Jure Lalić i Chevon Troutman. Dlaczego popularny "T2" nie został w Winnym Grodzie? Sprawa rozbiła się o dwie kwestie - pieniądze i rolę w zespole, co dokładnie w rozmowie z naszym portalem wyjaśnił jakiś czas temu Janusz Jasiński, właściciel Stelmetu BC Zielona Góra.
- Quinton Hosley potrzebuje dość dużo przestrzeni meczowej na pozycji numer trzy. Jego zmiennik musi być uniwersalny, tak aby otrzymał swoją szansę na pozycji cztery albo na "dwójce". Każdy z graczy musi być zadowolony ze swojej roli. Jeśli jednemu damy dużo przestrzeni, to zabieramy innemu. Zobaczymy, kto będzie grał pierwszą rolę w zespole - skomentował Hosley.
Całkiem możliwe, że zespół Stelmetu opuści czwarty obcokrajowiec z minionego sezonu. Chodzi o Russella Robinsona.