Łukasz Koszarek: Mike Taylor bardzo dba o atmosferę w kadrze

Łukasz Koszarek po powrocie do kadry uczy się nowej filozofii trenera Taylora i przyznaje, że szkoleniowiec bardzo dba o atmosferę w zespole.

W tym artykule dowiesz się o:

Reprezentacja Polski koszykarzy przygotowuje się w Wałbrzychu do wrześniowego EuroBasketu. Za naszymi zawodnikami już prawie drugi tydzień treningów. Jak ocenia atmosferę w ekipie Łukasz Koszarek, który wraca po roku nieobecności do drużyny narodowej?

- Wrażenia z pracy z Mike'm Taylorem bardzo pozytywne. Trener stawia na pracę w atmosferze wzajemnego szacunku i wspierali się nawzajem. Przede wszystkim to właśnie trener dba o to, żeby atmosfera była bardzo dobra - przyznaje reprezentacyjny rozgrywający. 
[ad=rectangle]
Koszarek zeszłego lata odpoczywał od gry w koszulce z orzełkiem na piersi. Teraz wraca i ma być ważnym elementem naszej kadry. Czy coś się zmieniło podczas jego nieobecności? - Twarze wciąż te same, zmienił się tylko trener - stwierdza z uśmiechem na ustach zawodnik Stelmetu BC Zielona Góra.

Wydawać by się mogło, że Koszarek należy do grona pewniaków do wyjazdu na wrześniowy turniej, ale jak sam podkreśla każdy musi ciężko pracować na swoje miejsce i nie można być niczego pewnym. - Na każdej pozycji jest duża rywalizacja. To normalne, że każdy z nas przyjechał tu walczyć o swoje i każdy chce się pokazać jak najlepiej. Nikt nie jest pewny miejsca w drużynie na EuroBasket i z każdym treningiem musimy udowadniać swoją przydatność - dodaje playmaker kadry Polski, którego konkurentami do gry są A.J. Slaughter oraz Robert Skibniewski.

Jak przyznaje Koszarek trener Mike Taylor stara się przekazać swoim podopiecznym bardzo dużo informacji, które mają wkrótce procentować dobrą grą. - Dużo jest informacji, które przekazuje nam Mike Taylor i jeszcze sporo nam brakuje żebyśmy mogli powiedzieć, że rozumiemy już jego filozofię choćby w 80 procentach, ale każdego kolejnego dnia przyswajamy coraz więcej - kończy reprezentant Polski.

Źródło artykułu: