Trzeci dzień Ligi Letniej w Rzymie był słodko-gorzki dla Jarosława Zyskowskiego juniora. Mimo że jego ekipa odniosła pierwszą porażkę, to on sam ponownie zaprezentował się z bardzo dobrej strony.
[ad=rectangle]
Mimo, że mecz rozpoczął na ławce to spędził na parkiecie ponad 28 minut w czasie których zdobył 16 punktów (4/6 za 3 i 4/4 z osobistych). Do swojego dorobku dorzucił także 2 asysty. Polak znów był drugim strzelcem swojej ekipy. Więcej punków uzbierał tylko Martin Junaković - 20.
Niestety tym razem jego drużyna przegrała po raz pierwszy 80:83. W niedzielę Zyskowski junior będzie miał okazję stanąć oko w oko z zawodnikami reprezentacji Włoch "B". To będzie doskonała okazja żeby pokazać się licznie zgromadzonym menadżerom oraz trenerom, którzy z pewnością będą bacznie obserwować to spotkanie. Z pewnością dobry występ w tym spotkaniu nie zostanie pozostawiony bez echa.
Przypomnijmy, że w pierwszym meczu niespełna 23-latek z Polski zdobył 22 punkty, a w kolejnym 14.