James i Irving wprowadzili Cavaliers do półfinału Wschodu!

Ani kontuzja Kevina Love'a, ani wykluczenie J.R. Smitha nie przeszkodziły Cleveland Cavaliers w pewnym awansie do półfinału konferencji. Kawalerzyści po raz czwarty okazali się lepsi od Boston Celtics, dzięki czemu uzyskali awans do kolejne fazy play-off po raz pierwszy od 2010 roku.

[ad=rectangle]

Love doznał urazu w pierwszej kwarcie, trzymając się za lewy bark opuścił plac gry z grymasem bólu. Mimo tego goście pewnie prowadzili, do przerwy aż 57:36. Gospodarze złapali wiatr w żagle w trzeciej odsłonie, którą wygrali 25:13. Atmosferę podgrzało dodatkowo wykluczenie z gry Smitha, który spiął się z Jae Crowderem.

Wydawało się, że czeka nas zacięta końcówka, tymczasem inne zdanie na ten temat miał duet LeBron James - Kyrie Irving. Obaj zdobyli w sumie 51 punktów i poprowadzili Cavs do pierwszego sweepa od 2009 roku. James uzbierał 27 punktów, 10 zbiórek i osiem asyst, z kolei Irving skompletował 24 oczka, 11 zbiórek i trzy asysty.

Wśród pokonanych po 21 punktów zdobyli rezerwowi - Isaiah Thomas oraz Jared Sullinger. Gospodarze fatalnie rzucali z dalekiego dystansu, trafiając ledwo trzy razy na 23 próby.

W walce o finał konferencji zespół Davida Blatta zmierzy się z lepszym z pary Bulls-Bucks. Najprawdopodobniej będą to byki, które prowadzą z Kozłami 3-1.

Boston Celtics - Cleveland Cavaliers 93:101 (19:29, 17:28, 25:13, 32:31)

Celtics: Thomas 21, Sullinger 21, Bradley 16, Smart 11, Zeller 8, Crowder 7, Bass 4, Turner 2, Datome 2, Olynyk 1, Jerebko 0, Pressey 0, Wallace 0.

Cavaliers: James 27, Irving 24, Shumpert 15, Mozgow 12, Smith 8, Thompson 5, Dellavedova 3, Perkins 3, Love 2.

Stan rywalizacji: 4-0 dla Cavaliers