Miodrag Rajković w meczu z Treflem Sopot nie mógł skorzystać z Mardy'ego Collinsa i z Chrisa Wrighta. Obaj opuścili już drugie spotkanie z rzędu. Ten pierwszy z powodu dyskwalifikacji, z kolei zgorzelecki skrzydłowy narzeka na uraz. - Zawodnik ma problemy z nogą - mówi nam serbski szkoleniowiec.
[ad=rectangle]
Wright był w Sopocie z drużyną, ale na parkiecie się nie pojawił. Zawodnika zabraknie także w starciu z Energą Czarnymi Słupsk, a być może także ze Stelmetem Zielona Góra. - Na pewno nie zagra z Energą Czarnymi Słupsk - dodaje Rajković.
Dokładne badania Wrighta zostaną przeprowadzone po przyjeździe ze Słupska. - Na tę chwilę trudno powiedzieć, co dokładnie dzieje się z jego zdrowiem. Nie mamy tak naprawdę czasu, aby to dokładnie sprawdzić, ponieważ cały czas jesteśmy w rozjazdach. Z jednego miejsca przemieszczamy się w drugie. Jak wrócimy do domu, to wówczas zostaną przeprowadzone odpowiednie badania. Wówczas będziemy wiedzieli nieco więcej - zaznacza Rajković.
Zawodnik przeciętnie na parkiecie spędza 19 minut. W tym czasie notuje 8,1 punktu i 3,7 zbiórki.