Piotr Szczotka: Nie wygrywa się z mistrzem na co dzień

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Asseco Gdynia sprawiło swoim kibicom poświąteczny prezent. Żółto-niebiescy pokonali PGE Turów Zgorzelec i awansowali do fazy play-off.

- Nie wygrywa się na co dzień z zespołem mistrza Polski. Ta wygrana była nam potrzeba ze względu na ostatnie niepowodzenia, które mieliśmy. Cieszy nas fakt, że mogliśmy tyle radości dać naszym kibicom, którzy dzielnie nas wspierali - przyznaje Piotr Szczotka, kapitan żółto-niebieskich.

Gdynianie bez żadnego respektu podeszli do piątkowych zawodów, co było widać od samego początku. Agresywna obrona przez całe 40 minut była kluczem do odniesienia zwycięstwa.

[ad=rectangle] - Takie mieliśmy zadanie, aby walczyć i napsuć sporo krwi PGE Turowowi. To udało się zrobić. Taka wygrana to dodatkowa mobilizacja dla tych młodych chłopaków, których mamy w składzie. Tym bardziej, że fajnie zaprezentowali się w tym meczu. Mam na myśli Matczaka, Żołnierewicza, Kowalczyka. To są dla nich cenne doświadczenia - zaznacza kapitan żółto-niebieskich.

Gracze Davida Dedka bardzo dobrze spisywali się w formacji defensywnej. Wymusili na mistrzach Polski sporo rzutów z nieprzygotowanych pozycji.

- Udało się zatrzymać PGE Turów na 78 punktach. To jest drużyna, która zwykle zdobywa w okolicach 100 oczek, więc jest to dla nas duży sukces. Sami graliśmy zespołowo, pięciu zawodników miało podwójną zdobycz punktową - dodaje Szczotka.

Źródło artykułu: