Kociewskie Diabły znów zaskoczą? - zapowiedź meczu Polpharma Starogard Gdański - Asseco Gdynia

Polpharma Starogard Gdański w obecnym sezonie nie wygrała jeszcze dwóch spotkań z rzędu. Czy zmieni się to w wielką sobotę? Farmaceuci chcą sprawić kolejną sensację i pokonać u siebie Asseco Gdynia.

Przed tygodniem podopieczni Mariusza Karola zaskoczyli wszystkich - zarówno swoich kibiców jak i całą koszykarską Polskę. Ligowy outsider udał się na przysłowiowe pożarcie do Koszalina, gdzie nikt nie dawał Kociewskim Diabłom najmniejszych szans na zwycięstwo, a drużyna rozegrała wspaniałe zawody, pokonując aspirujący do medalu AZS 90:82. Wielkiego sukcesu Polpharmy nie umniejsza nawet fakt, iż rywal przystąpił do tego meczu mocno osłabiony. Starogardzianie w tym dniu byli znakomicie dysponowani w ofensywie - trafiając 17 razy zza linii 6,75, a znów świetnie spisał się Anthony Miles, wspierany przez Tonego Meiera i Grzegorza Kukiełke.

Triumf ten pozwolił graczom Mariusza Karola opuścić ostatnią lokatę w tabeli. Doświadczony szkoleniowiec po raz pierwszy dumny był z tego, że jego praca nie idzie na marne. - Mocno wierzyliśmy w to, że można tutaj wygrać - mówił Karol. - Pracuję z Polpharmą od ponad dwóch tygodni i dziwię się, że ta drużyna zajmuje ostatnie miejsce. Naszym celem na te ostatnie pięć meczów jest opuszczanie ligowego dna. Czy słowa trenera potwierdzą się? Czy koszykarze z Kociewia są w stanie znów zaskoczyć?
[ad=rectangle]
O lekkim kryzysie mogą mówić za to w Gdynii. Po raz ostatni ekipa z Trójmiasta triumfowała na wyjeździe nad Polskim Cukrem Toruń, lecz ostatnio zawodzi w swojej hali. Zawodnicy Davida Dedka przegrywali we własnym obiekcie z Polfarmexem Kutno, a także przed tygodniem z Rosą Radom. Czy to oznaka obniżki formy w szeregach Asseco? - Zagraliśmy za wolno, to nie jest nasza gra. W tym należy doszukiwać się przyczyn naszej porażki - tłumaczył po po porażce z radomianami słoweński szkoleniowiec. Po tym słabym występie gdynianie w dalszym ciągu niepewni są awansu do play-off, aby to zmienić obowiązkiem przyjezdnych jest wygrana w Starogardzie Gdańskim, jednak na pewno łatwo nie będzie, gdyż Polpharma podbudowana wygraną nad AZS-em Koszalin zamierza pójść za ciosem i poszukać kolejnej niespodzianki.

Ogromna przewaga gości widoczna będzie pod koszem. Swoje warunki fizyczne wykorzystać będzie mógł Ovidijus Galdikas, z którym zmierzyć się będą musieli się Mateusz Jarmakowicz oraz Maciej Strzelecki. Bardzo ciekawie może być za to na obwodzie, a starcie A.J. Waltona z Anthonym Milesem może być ozdobą tych zawodów.

Czy Farmaceuci są w stanie wygrać drugi raz z rzędu z wyżej notowanym przeciwnikiem? Byłoby to niewątpliwie już spore osiągnięcie Mariusz Karola. Jego poprzednik Tomasz Jankowski cieszył się z triumfów zaledwie pięciokrotnie w przekroju całych rozgrywek, ale nigdy nie zanotował żadnej serii. Czy teraz się to zmieni? Czy Kociewskie Diabły na dobre opuszczą ostatnią lokatę w tabeli? Jak Asseco wykorzysta przewagę pod koszem? Na te oraz inne pytania odpowiedzi znajdziemy w sobotni wieczór.

Polpharma Starogard Gdański - Asseco Gdynia 4 kwietnia o godzinie 17.00 w hali Miejskiej im. Andrzeja Grubby w Starogardzie Gdańskim. 

Źródło artykułu: