- Jesteśmy na fali - szczerze przyznaje LaMarshall Corbett, strzelec Polskiego Cukru Toruń. Trudno nie zgodzić ze słowami amerykańskiego zawodnika. Ekipa z Grodu Kopernika od pięciu spotkań nie doznała porażki i kroczy w górę tabeli. - Złapaliśmy wysoką formę, chemia w drużynie jest bardzo dobra, wszystko pracuje tak, jak należy. Żaden element nas nie zawodzi. Wydaje mi się, że wszyscy zrozumieliśmy, co jest dla nas ważne - cieszy się gracz.
[ad=rectangle]
Podopieczni Miliji Bogicevicia w ostatnim czasie prezentują bardzo wysoką formę. Wygrali pięć meczów i na poważnie włączyli się do walki o pierwszą ósemkę. Takim meczem przełomowym dla ekipy z Grodu było starcie w Zgorzelcu. - Zgodzę się z tym, że to było bardzo ważne zwycięstwo dla nas. Wówczas uwierzyliśmy w siebie - podkreśla Corbett.
W sobotę torunian czeka trudne zadanie, ponieważ w Koszalinie w tym sezonie wygrała tylko jedna ekipa - PGE Turów Zgorzelec. Aczkolwiek AZS ostatnio nie jest w najlepszej dyspozycji. Akademicy borykają się na dodatek z pewnymi kłopotami zdrowotnymi.
- Zapowiada się bardzo trudne spotkanie dla naszej drużyny. Musimy zagrać w podobny sposób jak Polfarmex w ostatnim tygodniu. Ta drużyna wskazała nam drogę do zwycięstwa. Mamy swój plan na to spotkanie i zamierzamy go zrealizować. Uważam, że kluczem do wygranej będzie gra zespołowa i wykorzystywanie swoich przewag - uważa zawodnik.