Seid Hajrić nabawił się urazu w meczu z Treflem Sopot. Podczas drugiej kwarty kapitan Anwilu naciągnął mięsień dwugłowy i tym samym występ w meczu z PGE Turowem Zgorzelec stanął pod znakiem zapytania, a decyzja co do gry kapitana zespołu miała zapaść w dniu spotkania.
[ad=rectangle]
Ostatecznie okazało się, że doświadczonego zawodnika czeka nieco dłuższa przerwa niż oczekiwano i w starciu z mistrzem Polski Anwil będzie musiał radzić sobie bez swojego kapitana.
W następnej kolejce Anwil zagra ze Stelmetem Zielona Góra i Hajrić powinien znaleźć się już w składzie meczowym.
Źródło artykułu: