Osiem punktów i cztery zbiórki w konfrontacji z Rosą Radom zapisał przy swoim nazwisku Aaron Cel. - Dobrze zaczęliśmy spotkanie i cały mecz udało nam się utrzymać nasze tempo. Solidnie zaprezentowaliśmy się w obronie - Rosa zdobyła 59 punktów, ale pod sam koniec trochę odpuściliśmy, na parkiecie pojawili się młodzi zawodnicy. Myślę, że gdybyśmy "cisnęli" całe spotkanie, to utrzymalibyśmy radomian na 50 oczkach, a to bardzo dobry wynik obronny. 73 punkty w ataku to nie jest zły wynik przy agresywnej defensywie radomian - przyznał skrzydłowy Stelmetu Zielona Góra.
[ad=rectangle]
Kończący się rok był bardzo udany dla Aarona Cela. Oprócz srebrnego medalu w mistrzostwach Polski, 27-latek wywalczył z reprezentacją Polski awans na Eurobasket. - Sportowo mogę powiedzieć, że jestem bardzo zadowolony z występów na kadrze podczas lata. To było dla mnie świetne i zarazem udane doświadczenie. Ludzie raczej nie oczekiwali tego, że pójdzie nam tak dobrze, więc to był wielki sukces. Wiadomo, że przegrana w finale mistrzostw Polski nie jest zbyt fajna, ale samo zakwalifikowanie do finału też jest dobrym wynikiem i nie możemy być z tego rozczarowani - dodał Cel.