W tym artykule dowiesz się o:
Gdy Tomasz Ochońko dał swojemu zespołowi prowadzenie 85:84 w samej końcówce meczu, wydawało się, że już nic nie jest w stanie odebrać żółto-niebieskim końcowego sukcesu. Rosa nie miała nawet do dyspozycji time-outu i wyprowadzała piłkę spod własnego kosz. Ta powędrowała w ręce Jakuba Schenka, który oddał rzut rozpaczy... ale wcześniej, zdaniem arbitrów był faulowany przez Wojciecha Pisarczyka. Oglądając zapis wideo z tego wydarzenia, można powątpiewać w przewinienie skrzydłowego. Gracz gospodarzy trafił ostatecznie jeden rzut wolny, doprowadził do dogrywki, a tam Rosa pokonała Stal 15:11.