Obie drużyny spotkały się już z sobą, w trakcie krótkiej historii istnienia kaliskiej drużyny. Podczas ubiegłorocznych zmagań, jeszcze na II-ligowych parkietach, dwukrotnie lepsza okazała się drużyna z Jeleniej Góry. Tegoroczne rozgrywki, póki co, lepiej układają się dla zespołu gości, chodź po tym spotkaniu bilans obu zespołów może się wyrównać.
Ciężko o to będzie gospodarzom. W spotkaniu będą musieli poradzić sobie bez kontuzjowanych Jakuba Dryjańskiego oraz Sebastiana Zwolaka. Szczególnie strata tego pierwszego będzie odczuwalna. Zawodnik występujący regularnie w pierwszej piątce nabawił się kontuzji stawo skokowego podczas ostatniego ligowego spotkania z Polonią Warszawa. Jednak bojowy duch nie opuszcza kaliskich zawodników. - Jesteśmy nastawieni na zwycięstwo i zrobimy wszystko, żeby je osiągnąć, bo na pewno Sudety są w naszym zasięgu - mówi rozgrywający kaliskiego zespołu, Dariusz Kalinowski.
Niedzielny rywal kaliskiej drużyny w rozgrywkach radzi sobie podobnie. W tabeli dzieli ich tylko jedno zwycięstwo. Ostatni okres nie jest jednak dobry dla drużyny gości. Drużyna zanotowała trzy porażki, w tym dwie, z zespołami okupującymi dolne miejsca ligowej tabeli, Zniczem Pruszków oraz drugim zespołem Asseco Prokom Sopot. Zawodnikiem, na którego szczególną uwagę powinni zwrócić kaliszanie, jest Jakub Czech, który legitymuje się najlepszą średnią zdobywanych punktów na mecz, pośród jeleniogórskich zawodników.
Spotkanie wyjątkowo rozegrane zostanie w hali przy ul. Łódzkiej, ze względu na odbywające się uroczystości obchodów 90-lecia piłki ręcznej w Polsce w kaliskiej Arenie. Początek spotkania w niedzielne popołudnie o godz. 16:30. Bilety w cenie 10zł (normalny) i 4zł (ulgowy). Dla osób posiadających bilet ze spotkania z Łódzkim Klubem Sportowym bądź wejściówką na mecz Polska – Gruzja przewidziana jest zniżka o pięćdziesiąt procent.
