Zrewanżować się za ćwierćfinał - zapowiedź spotkania Energa Czarni Słupsk - Trefl Sopot

W niedzielę w słupskiej Hali Gryfia dojdzie do pojedynku Energi Czarnych Słupsk z Treflem Sopot. Trudno pokusić się o wskazanie faworyta tego pojedynku.

Słupszczanie i sopocianie w ostatnich meczach odnoszą zwycięstwa, dlatego w niedzielny wieczór tylko jedna z nich podtrzyma zwycięską serię. W nieco lepszej dyspozycji wydają się być jednak koszykarze Trefla, którzy niedawno rozbili włocławski Anwil, a w ostatniej kolejce w pokonanym polu pozostawili wicemistrza Polski - Stelmet Zielona Góra. Czarni natomiast wygrali, co prawda po dogrywkach z Asseco oraz Wilkami Morskimi, ale sposób ich gry dalej poddawany jest sporej wątpliwości. - Musimy pracować jak zespół i myśleć jak zespół. Chcemy pozostać razem. Powiedziałem, że przed nami trzy bardzo ważne mecze. To było drugie z tych spotkań po tym, jak pokonaliśmy Asseco. Teraz przygotujemy się na mecz z Treflem w Słupsku. Chcemy kontynuować tę serię żeby znaleźć się w pierwszej piątce ligi - powiedział serbski szkoleniowiec Energi Czarnych, Dejan Mijatović.
[ad=rectangle]
Spotkania pomiędzy obydwiema ekipami są od kilku sezonów niezwykle wyrównane i bardzo emocjonujące. Niedzielne starcie będzie pierwszym pojedynkiem tych zespołów od zeszłego sezonu, kiedy to Trefl w dramatycznych okolicznościach wyeliminował Energę Czarnych w ćwierćfinale. - Miejmy nadzieję, że będzie dobre widowisko w Słupsku. Wygraliśmy dwa ostatnie mecze w dobrym stylu. Wiem, że Czarni wygrali, ale nie wiem, w jakim stylu to zrobili. Skupiamy się na sobie. To jest najważniejsze, żebyśmy realizowali własną taktykę. Jeśli tak będzie, to myślę, że wygramy - zaznacza Paweł Leończyk, który w przeszłości występował w Enerdze Czarnych Słupsk i doskonale wie, jaki klimat panuje w Hali Gryfia podczas spotkań.

Z obozu Trefla w ostatnich dniach napłynęły pozytywne informacje. Do gry w Słupsku powróci DeShawn Painter, który zmagał się z urazem. Niepewny jest jednak występ wybranego niedawno radnym miasta Sopot Marcina Stefańskiego, który ma problemy z przywodzicielem. W Enerdze Czarnych wszyscy są zdrowi, dlatego słupszczanie do spotkania przystąpią w najmocniejszym zestawieniu.

Mecz pomiędzy Energą Czarnymi Słupsk a Treflem Sopot odbędzie się w niedzielę 23 listopada o godzinie 18.00 w słupskiej Hali Gryfia.

Komentarze (0)