Tomasz Grabianowski (trener Basketu Konin): Dwie Amerykanki - Aaryn Ellenberg i Shannon Bobbitt nie rozegrały całego meczu tłumacząc się lekkim przeziębieniem. Taki powód nie powinien skutkować absencją w tak ważnym meczu - tym bardziej, że jak doskonale widzieliśmy Ellenberg rzuciła w pierwszej połowie 12 punktów. Dziękuję serdecznie Polkom, które przy tak zaskakującym obrocie sprawy walczyły jak mogły przeciw Widzewowi. Zabrakło jednak trochę koncentracji w drugiej połowie. Mam ogromny żal jeśli chodzi o amerykańskich graczy.
Adam Ziemiński (trener Widzewa Łódź ): Mecz rozegrany pod dużym napięciem, ponieważ oba zespoły znajdują się w dole tabeli i każde zwycięstwo jest dla nich niezwykle ważne. W tym roku poziom ligi wyrównał się. Jest wiele silnych zespołów. Ciężko o wygraną. Cieszymy się z tego zwycięstwa, to nasza druga wygrana, potrzebna jak tlen. Wytrzymaliśmy presję, graliśmy skuteczniej. Kilka punktów przewagi pozwoliło nam się wyluzować w ataku, podczas gdy Konin był spięty.
[ad=rectangle]
Marta Urbaniak (Basket Konin): Gratuluję dziewczynom z Widzewa. Wynik pierwszej kwarty (15:26) dał im psychologiczny komfort. Trudno nam gonić i wyjść z psychologicznego dołka. To skutkowało dziś tym, że nie miałyśmy szans by uzyskać jakąkolwiek przewagę.
Lidia Niedzielska (Widzew Łódź): Zrealizowaliśmy przedmeczowe założenia, udało nam się wypracować w pierwszej połowie kilkupunktową przewagę. To nas zmotywowało i grało nam się lepiej. We wcześniejszych meczach musieliśmy gonić wynik i wyglądało to znacznie gorzej.