Piotr Robak: Chwila rozprężenia może nas drogo kosztować

W swoim kolejnym spotkaniu przed koszykarzami Polpharmy Starogard Gdański arcytrudne wyzwanie. Gracze z Kociewia udali się do Radomia, gdzie zmierzą się w 3. kolejce TBL z Rosą.

Do tego pojedynku zawodnicy Tomasza Jankowskiego przystąpią niewątpliwie w dobrych nastrojach. Farmaceuci dotychczas legitymują się bilansem 2-1 i zrobią wszystko, aby sprawić niespodziankę i wygrać już swoje trzecie starcie w tegorocznych rozgrywkach.
[ad=rectangle]
- Na pewno do tego spotkania będziemy przygotowani solidnie, jak do każdego meczu w tym sezonie - zaznacza Piotr Robak. - Ciężko trenowaliśmy i staraliśmy się poprawić w każdym elemencie naszej gry. Oczywiście im bliżej spotkania, tym częściej staraliśmy się analizować grę Rosy, oglądając wideo czy ćwicząc ustawienia - opowiada młody rzucający.

Ciekawostką jest to, że obie ekipy znają się dość dobrze, gdyż zmierzyły się ze sobą już w okresie przygotowawczym. Wtedy radomianie nie dali żadnych szans drużynie ze Starogardu Gdańskiego. Czy tym wynikiem można się sugerować? - Nie ma co rozpamiętywać tego meczu, bo obie ekipy były na innym etapie przygotowań - twierdzi Robak.

Biało-niebiescy po efektownym triumfie we własnym obiekcie nad Polskim Cukrem Toruń udowodnili, że stać ich na sprawianie niespodzianek. Jaki będzie ich pomysł na kolejne zwycięstwo?

-  Rosa jest silna jako zespół, na każdej pozycji mają groźnych graczy, dlatego musimy skupić się na ich wszystkich zawodnikach - zapowiada Piotr Robak. - W Radomiu gra też dużo koszykarzy doświadczonych i niektórzy z nich nie występują ze sobą pierwszy sezon, więc na pewno doświadczenie i zgranie to ich też bardzo silne atuty. Wiemy, że czeka nas ciężki mecz i musimy być skoncentrowani przez cały czas. Zdajemy sobie sprawę, że chwila rozprężenia może nas drogo kosztować - podsumowuje.

Źródło artykułu: