Potwierdzą dobrą formę? - zapowiedź meczu Polfarmex Kutno - Wikana Start Lublin

Mistrz I ligi z ubiegłych rozgrywek bliski był sprawienia w poniedziałek ogromnej niespodzianki. Drużyna z Kutna mierzyła wówczas swoje siły z PGE Turowem Zgorzelec, który był zdecydowanym faworytem tego spotkania. Od początku meczu jednak ton grze nadawali podopieczni Jarosława Krysiewicza, którzy byli o wiele bardziej zmotywowani i zdeterminowani. Mistrzowi Polski dopiero w czwartej kwarcie udało się zmienić obraz gry i przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę.
[ad=rectangle]
- Zagraliśmy dotychczas trzy spotkania ligowe i myślę, że z meczu na mecz gramy coraz lepiej. Z Radomiem w ogóle nam nie wyszło, z Polpharmą było już lepiej, a z mistrzem Polski jeszcze lepiej. Starcie z PGE Turowem jest zdecydowanie naszym najlepszym meczem w tym sezonie - przyznał po meczu trener Jarosław Krysiewicz. Warto zaznaczyć, iż w poniedziałkowym starciu klasą samą dla siebie był Kwamain Mitchell, który zdobył aż 38 punktów.

Powody do radości ma również inny beniaminek - Wikana Start. Drużyna z Lublina w ostatniej serii gier odniosła pierwsze zwycięstwo w rozgrywkach, pokonując najsłabsze w rozgrywkach Jezioro Tarnobrzeg. - Wydaje mi się, że pomimo małych błędów zrealizowaliśmy założenia. Graliśmy swoją koszykówkę. Mam nadzieję, że to jest dobry prognostyk. Chcieliśmy odnieść to pierwsze zwycięstwo w ekstraklasie, żeby ono naładowało nas na następne mecze - przyznał zadowolony Paweł Turkiewicz. Zwycięstwo z pewnością podniesie morale zespołu z Lublina i sprawi, iż beniaminek prezentować się będzie jeszcze lepiej. Tym bardziej, iż drużynę czekają teraz dwa spotkania ze starymi znajomymi z I ligi - Polfarmexem Kutno i Twardymi Piernikami Toruń.

Pierwsze z nich podopieczni Pawła Turkiewicza rozegrają w sobotę w Kutnie. Faworytem tego pojedynku będą gospodarze, którzy na własnym parkiecie są niezwykle groźni dla każdego. Na dodatek Polfarmex może liczyć na duże wsparcie fanów, którzy zawsze dodają skrzydeł swoim pupilom. - Plan jest zawsze taki sam, żeby wygrać. Jedziemy do nowej hali w Kutnie. Z tego co słyszałem, to kibice nadal są tacy żywiołowi jak wcześniej. Jedziemy po dwa punkty, nie ma co ukrywać. Wydaje mi się, że będzie to wyrównany pojedynek i z Kutna wrócimy z dwoma punktami - mówi pewny siebie Alan Czujkowski.

Znakomicie zapowiada się pojedynek dwóch amerykańskich rozgrywających: Bryona Allena oraz Kwamaina Mitchella. Pierwszy z nich notuje średnio 20,7 punktów i rozdaje 3,7 asyst na spotkanie. Motor napędowy Polfarmexu z kolei średnio trafia 22 punkty i asystuje 4,7. Który rozgrywający zapewni swojej drużynie zwycięstwo w sobotnim pojedynku beniaminków?

Polfarmex Kutno - Wikana Start Lublin / sobota, 25.10.2014 r., godz. 17:30