- Cieszymy się ze zwycięstwa, gdyż jest to nasz pierwszy tryumf w tym sezonie. Już w Zgorzelcu byliśmy blisko sprawienia niespodzianki, ale tam ostatecznie się nie udało. Widać po tych dwóch spotkaniach, że dobrze przepracowaliśmy okres przygotowawczy - mówił po pierwszym zwycięstwie w tym sezonie, Karol Gruszecki.
[ad=rectangle]
Energa Czarni mimo zwycięstwa pokazali, że są jeszcze daleko od optymalnej dyspozycji. - W tym spotkaniu mieliśmy drobne problemy, ale najważniejsze, że udało się wygrać. Widać gołym okiem, że brakuje w naszym zespole dwóch ważnych graczy podkoszowych, przez co ta gra na desce, wyglądała tak, jak wyglądała. Drugi mecz z rzędu przegrywamy zbiórki i to dosyć wyraźnie, więc jest to coś, nad czym na pewno musimy popracować - powiedział skrzydłowy.
W najbliższym czasie słupszczanie powinni grać już w pełnym składzie. Czy wówczas możemy spodziewać się lepszej gry ekipy Czarnych Panter? - Myślę, że kiedy tylko Michał i Kacper wrócą na parkiet to nasza gra będzie wyglądała znacznie lepiej. Będziemy mogli grać wówczas więcej do środka i na zewnątrz, a to rozszerzy naszą grę. Będziemy mieli więcej miejsca na penetrację oraz rozrzucenie obrony rywali. Za około dwa tygodnie powinniśmy być w pełnym składzie i na pewno ta gra będzie wyglądała lepiej - zakończył Gruszecki.