Kolejny bardzo słaby występ Tracy’ego McGrady nie przeszkodził w odniesieniu zwycięstwa drużynie Houston Rockets. Słaby dlatego, że snajper z ekipy z Teksasu musiał opuścić parkiet w drugiej kwarcie meczu z powodu kontuzji kolana. Nawet bez T-Maca Rakiety okazały się lepsze od ekipy Oklahoma City Thunder, wygrywając 100:89. Do sukcesu drużynę gości poprowadziło trio zawodników podkoszowych. Luis Scola zakończył mecz z dorobkiem 23 punktów i 9 zbiórek, Yao Ming dodał 19 oczek i 12 zbiórek, a Ron Artest 17 punktów i 11 zbiórek. Najjaśniejszym punktem w ekipie Grzmotów był Kevin Durant, który zdobył dla swojego teamu 29 punktów.
Świadkami niezłego widowiska byli fani Utah Jazz, którzy wybrali się do EnergySolutions Arena na pojedynek z Phoenix Suns. Spotkanie lepiej rozpoczęli przyjezdni, którzy po 12 minutach prowadzili 32:23. Z każdą kolejną kwartą na parkiecie rysowała się przewaga Jazzmanów, którzy ostatecznie wygrali 109:97. Kluczem do zwycięstwa okazali się zawodnicy z pozycji rezerwowych. Rezerwowi Utah Jazz zdobyli łącznie 59 punktów, gry ich rywale spod znaku Słońc zaledwie 16. Podopieczni Jerry’ego Sloana zdominowali również walkę na tablicach, wygrywając zbiórkę 47:26. Środkowy Phoenix Shaquille O’Neal zakończył mecz z dorobkiem zaledwie 1 zbiórki. Ekipie z Arizony nie pomogła nawet znakomita forma strzelecka Amare Stoudemira, który wywalczył 30 punktów. Wśród gospodarzy 21 punktów i 15 zbiórek to dzieło Carlosa Boozera.
Roger Mason został bohaterem San Antonio Spurs w wyjazdowym meczu przeciwko Los Angeles Clippers. Tony Parker i Manu Ginobili kolejny raz oglądali pojedynek swoich kolegów z ławki rezerwowych, jednak to osłabienie nie przeszkodziło Ostrogom w wygranej. Zwycięstwo drużynie z San Antonio dał Mason, który mecz zakończył z dorobkiem 21 punktów. Ostatnie z nich 29-letni zawodnik zdobył zza linii 7,24 na 8,4 sekundy przed końcową syreną.
- To był ten człowiek, któremu chcieliśmy dać piłkę w ostatniej akcji i to on miał podjąć decyzję. Dostał zielone światło. Wykonał rzut, który okazał się celny, podjął dobrą decyzję i wywiązał się znakomicie z powierzonej mu roli - mówił po meczu Greg Popovich, szkoleniowiec Spurs.
Ekipa Clippers miała okazję do doprowadzenia do remisu i dogrywki, jednak rzut Barona Davisa równo z końcową syreną okazał się nieskuteczny. Tym samym drużyna z Los Angeles poniosła dziewiątą porażkę w dziesiątym spotkaniu nowego sezonu. Najlepszym zawodnikiem Clippers był środkowy Chris Kaman, który zakończył mecz z dorobkiem 17 punktów, 13 zbiórek i 3 bloków.
Wyniki:
Oklahoma City Thunder - Houston Rockets 89:100
(K.Durant 29, J.Green 16, R.Westbrook 14 - L.Scola 23, Y.Ming 19 (12 zb), R.Artest 17 (11 zb))
Utah Jazz - Phoenix Suns 109:97
(C.Boozer 21 (15 zb), C.J.Miles 21, A.Kirilenko 19 - A.Stoudemire 30, M.Barnes 19, S.Nash 14)
Los Angeles Clippers - San Antonio Spurs 83:86
(C.Mobley 18, C.Kaman 17, B.Davis 11 - R.Mason 21, T.Duncan 20 (15 zb), M.Finley 19)
