Kotwica Kołobrzeg ma bazować na młodych zawodnikach

Działacze z Kołobrzegu jak na razie nie podpisali żadnego kontraktu na kolejny sezon. Wiemy jednak, jaka będzie strategia klubu na następne rozgrywki.

Kotwica ma opierać się na graczach na dorobku, którzy dopiero rozpoczynają swoją koszykarską karierę. Jak przekonuje prezes klubu - Stanisław Trojanowski, grupa takich zawodników została już wyselekcjonowana.

- Zwiększona liga do 16 drużyn powoduje, że na rynku jest bardzo mało zawodników krajowych. Nasza filozofia jest jednak prosta i ona jest spowodowana tym, że nie mamy wielkich pieniędzy. Chcemy przede wszystkim ściągnąć graczy na dorobku, którzy są na początku swojej koszykarskiej drogi, o których jeszcze tak naprawdę nikt nie pyta - mówi prezes Kotwicy, który nie ukrywa, że chciałby, żeby ci koszykarze dorastali przy trenerze Agustinie Julbe.

[ad=rectangle]
- Nie ma co ukrywać, że taki trener byłby dużym autorytetem dla takich zawodników. Hiszpańska koszykówka jest na topie w Europie i tam doskonale wiedzą, jak szkolić młodzież. Zresztą zobaczmy, ilu takich młodych chłopców wchodzi do poważnego basketu - dodaje Trojanowski.

W notesie Trojanowskiego, jak i Tomasza Mrożka są nazwiska takich zawodników. - Chcemy promować młode pokolenie koszykarzy. Nie ma tak naprawdę innego kierunku dla naszego klubu. To jedyna droga, żeby nasz klub dalej funkcjonował. Powinniśmy opierać się na młodych graczach. Zwróćmy uwagę na fakt, że to u nas wybili się tacy gracze jak Gospodarek, czy Ciechociński. Proszę mi uwierzyć, że znamy zawodników, którzy grają obecnie w drugiej, czy trzeciej lidze i mają spore umiejętności, ale nikt na nich nie chce postawić. Mamy przegląd na rynku. Obserwujemy takich graczy - przyznaje Trojanowski.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło artykułu: