Rafał Czarkowski: W Zgorzelcu na pewno nie mrozili jeszcze szampanów

Choć przed piątym meczem finałowym wydawało się, że PGE Turów już w niedzielę będzie celebrował mistrzostwo, to Stelmet pokazał wielką klasę i wygrał w Zgorzelcu 84:76.

Niedzielne spotkanie w przygranicznym mieście, podobne jak pozostałe mecze finałowe, dostarczyło wielkiej dawki emocji. Ostatecznie ze zwycięstwa cieszył się Stelmet Zielona Góra, który za sprawą zwycięstwa w Zgorzelcu wciąż ma szanse na obronę mistrzostwa Polski. Aktualnie biało-zieloni przegrywają w decydującej serii 2:3. - W Zgorzelcu na pewno nie mrozili jeszcze szampanów, są zbyt doświadczeni. My jak zwykle, gdy jesteśmy przyparci do muru, robimy co do nas należy. Mecz ten był na pięknym, bardzo wysokim poziomie. Bardzo się cieszę - skomentował Rafał Czarkowski.
[ad=rectangle]

Wydaje się, że po dość niespodziewanym zwycięstwie w Zgorzelcu, podopieczni Mihailo Uvalina przed szóstym spotkaniem finałowym mają psychologiczną przewagę nad czarno-zielonymi. - Z przewagami psychologicznymi jest tak, że przed piątym spotkaniem to Turów miał taką przewagę, a przegrał. Nie chciałbym tego roztrząsać, kto ma przewagę psychologiczną. My po prostu teraz musimy iść w górę - dodał prezes zielonogórskiego klubu.

Kolejne spotkanie zostanie rozegrane w środę w Winnym Grodzie. Czy Stelmet wyrówna wynik finałowej serii i do rozstrzygnięcia zdobywców złotego medalu potrzebny będzie siódmy mecz? - Piekło w Zielonej Górze było już kilka razy i mam nadzieję, że w środę ponownie tak będzie. Nie ulega żadnej wątpliwości, że będzie gorąca atmosfera i po raz kolejny fantastyczne widowisko - zakończył Rafał Czarkowski.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Komentarze (19)
avatar
Harry Dynamit
10.06.2014
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Prezes jak zwykle dyplomatycznie, bez oszczerstw pod adresem sąsiadów z południa. Tak powinno być. Skupmy się na sporcie, kibicowaniu i pracy nad drużyną. Może za dużo było afer wokół Turowa, a Czytaj całość
avatar
BabciaMadziahaha
10.06.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Damy radę jutro! !! 
avatar
hen
10.06.2014
Zgłoś do moderacji
4
1
Odpowiedz
Co się stało,że prezes R.Czarkowski "powrócił".Czyżby JJ wysłuchał mojego kilkukrotnego apelu na forum.No proszę,to się narobiło.Czyżby tonący brzytwy się chwytał?.No nie,tylko tak żartowałem ! Czytaj całość
erka007
10.06.2014
Zgłoś do moderacji
16
0
Odpowiedz
Zależało mi na tym zwycięstwie w Zgorzelcu, bo byli zbyt pewni, że to się zakończy w niedzielę. I nie zgodzę się z Prezesem, że NIE mrozili szampanów - pewnie, ze mrozili.. Dlatego tak bardzo s Czytaj całość
avatar
Valdi_ZG
10.06.2014
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Wracając do wypowiedzi o czasach gry (średnia G1-G5) :
Koszarek : 33:24
Kulig : 26:00 (tutaj duży wpływ na niższą średnią miał G4 13:10)
Dylewicz : 35:25
Jak widać Filip ma największą średnią.