Lance Jeter napędził grę Trefla

Lance Jeter nie po raz pierwszy udowodnił, że jest wartościowym graczem w zespole Trefla Sopot. Amerykanin w sobotnim spotkaniu był kluczowym zawodnikiem ekipy z Trójmiasta.

13 punktów, aż 11 zbiórek i 5 asyst - takim dorobkiem statystycznym mógł pochwalić się w drugim spotkaniu półfinałowym Lance Jeter, rozgrywający Trefla Sopot. Amerykanin był jedynym nominalnym playmakerem w tym meczu, ponieważ Sarunas Vasiliauskas nabawił się kontuzji kciuka w lewej ręce i trenerzy uznali, że nie ma sensu ryzykować zdrowiem zawodnika.

[ad=rectangle]
Jeter pokazał jednak, że można na niego liczyć w tych najważniejszych momentach. Amerykanin był wszędobylski w tym meczu. Napędzał grę zespołu, wymuszał przewinienia rywali. Był także najlepszym zbierającym sobotniego spotkania! Jego dobrą grę doceniają koledzy z drużyny.

- Jeter zagrał naprawdę bardzo dobre zawody. Był takim człowiekiem napędzającym naszą grę, ale trzeba wszystkim oddać to, że się starali i przyczynili do tego zwycięstwa. Przecież sam Jeter nie wygrał tego spotkania. Każdy małą cegłówkę dołożył do tego sukcesu. Wszystkich trzeba pochwalić - podkreśla kapitan sopockiego zespołu, Marcin Stefański. Ze zdaniem skrzydłowego Trefla zgadza się Adam Waczyński, który w tym spotkaniu rzucił osiem punktów.

- Zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że Sarunas może nie zagrać w tym spotkaniu, ale to są play-offy i tutaj nie można się użalać nad sobą. Trzeba twardo walczyć. Lance zagrał naprawdę dobre zawody i należą mu się gratulacje - zaznacza Waczyński.

Jak swoją postawę w tym meczu komentuje sam zawodnik? - Czułem się naprawdę dobrze tego dnia. Przed meczem wiedziałem, że Sarunas ma kontuzję i muszę dać z siebie wszystko, żeby pomóc drużynie. Uważam, że byłem agresywny po obu stronach parkietu i to daje dobre efekty. Po pierwszym meczu spostrzegłem, że nasi wysocy mają trochę problemów na desce, więc postanowiłem, że pomogę trochę przy zastawianiu i chyba spisałem się całkiem nieźle - śmieje się gracz Trefla Sopot.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Komentarze (4)
avatar
soczystybanan
18.05.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak rozgrywający ma 11 zbiórek... No to coś jest nie w porządku. Swoją drogą, bardzo szybko biega ten Jeter, a po prawdzie mówiąc nie wygląda na takiego ;) Trefl wygrał pewnie i zasłużenie. 
avatar
ShelbyGT500
17.05.2014
Zgłoś do moderacji
6
0
Odpowiedz
Jeter zaliczył w tym meczu chyba najmniejszy współczynnik ilości fauli do minut spędzonych na parkiecie :)) 
avatar
sneacker
17.05.2014
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Zawsze pisałem, że Jeter to niezły kozak. A Stelmet jakoś mu leży. 
avatar
ShelbyGT500
17.05.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeter zaliczył w tym meczu chyba najmniejszy współczynnik ilości fauli do minut spędzonych na parkiecie :))