Będzie to już czwarte starcie obu drużyn w obecnym sezonie. Do tej pory Stabill Jezioro Tarnobrzeg przegrało z beniaminkiem trzy razy. Szczególnie bolesna była ostatnia porażka. Gracze Dariusza Szczubiała polegli we Wrocławiu jednym punktem, a bohaterem wrocławian został Paweł Kikowski. Czy zespół z Podkarpacia wreszcie znajdzie sposób na podopiecznych Jerzego Chudeusza?
WKS Śląsk Wrocław z bilansem 14-13 wciąż nie może być pewny gry w play-off. Takim samym bilansem legitymuje się Asseco Gdynia i AZS Koszalin. Jedna z tych drużyn w najlepszej ósemce się jednak nie znajdzie. Na pięć meczów przed zakończeniem gry w "szóstkach" Jeziorowcy mają na swoim koncie jedną wygraną mniej od Polpharmy, z którą rywalizują o 10. miejsce.
Gospodarze w pierwszych pięciu spotkaniach "szóstek" przegrali aż cztery razy. Śląsk po wygranej z Jeziorowcami cztery razy zagrał na wyjeździe, z czego aż trzy razy okazał się lepszy od rywala. Mecz na Podkarpaciu będzie dla wrocławian ostatnią wyjazdową potyczką na tym etapie rozgrywek. Ostatnie cztery spotkania gracze trenera Chudeusza rozegrają na własnym parkiecie. - Tak naprawdę nie ma znaczenia, kto i ile gra, bo liczy się charakter całej drużyny. Ważne jest to, żebyśmy wszyscy patrzyli w tym samym kierunku. Jestem dumny, że jestem częścią tej drużyny i gram z tymi chłopakami - powiedział ostatnio Robert Skibniewski.
Tarnobrzeżanie praktycznie cały sezon zawodzą, a dodatkowo nie mają szczęścia. Liczne urazy i kilka meczów przegranych na własne życzenie sprawiło, że Stabill Jezioro dość szybko pożegnało się z marzeniami o play-off. - Jestem przekonany, że gdyby bardziej szczęście nam sprzyjało, to tych wygranych by było dużo, dużo więcej. Taki jest jednak sport, oby te ostatnie mecze pokazały, że ten potencjał jednak mamy - przekonywał w rozmowie z naszym portalem Chaisson Allen.
Faworytem sobotniego meczu będą goście, dla których ewentualna porażka będzie sporym problemem. Ostatnie starcie we Wrocławiu pokazało jednak, że Jeziorowcy są w stanie podjąć walkę ze Śląskiem. Czy stanie się tak również w Tarnobrzegu?
Interesująco zapowiada się pojedynek polskich rozgrywających - Marcina Nowakowskiego i Roberta Skibniewskiego. Pod koszem Szymon Łukasiak powalczy z jednym z liderów beniaminka - Paulem Millerem.
Spotkanie Stabill Jezioro Tarnobrzeg - Śląsk Wrocław zostanie rozegrane w sobotę 12 kwietnia o godzinie 18:00 w Hali MOSIR w Tarnobrzegu.
Kto wygra sobotnie starcie? 
na Instagramie 
na Facebooku 
