Igor Milicić odmieni oblicze AZS Koszalin?

Akademicy wyszli z kryzysu i wygrali dwa ostatnie spotkania. Czy powierzenie funkcji trenera Igorowi Miliciciowi okaże się przysłowiowym strzałem w dziesiątkę?

Stabill Jezioro Tarnobrzeg nie sprawiło gospodarzom większych problemów. Uważani przed meczem za faworyta koszykarze z Koszalina dobrze wywiązali się ze swojej roli i pewnie pokonali tarnobrzeżan 70:59. - Weszliśmy w ten mecz bardzo skoncentrowani i wykonaliśmy to, co sobie założyliśmy powiedzmy w 50 procentach. Druga kwarta, może poza jej początkiem to nie było to, co sobie przed spotkaniem ustaliliśmy - mówi Igor Milicić.

W porównaniu do meczu z Asseco Gdynia AZS Koszalin zagrał przez 40 minut równo i nie pozostawił rywalowi złudzeń. W ostatnich minutach trener gospodarzy desygnował do gry rezerwowych, co sprawiło, że Jeziorowcy odrobili część strat. - Po przerwie wyszliśmy na parkiet bardzo zdeterminowali. Chcieliśmy pokazać to, co robimy na treningach i to przyniosło skutki - dodaje trener AZS-u.

Igor Milicić dobrze rozpoczął swoją przygodę na ławce trenerskiej AZS-u
Igor Milicić dobrze rozpoczął swoją przygodę na ławce trenerskiej AZS-u

Akademicy zajmują dziewiątą pozycje w tabeli i nie mogą sobie pozwolić na kolejne wpadki, jeśli myślą o grze w play-off. Do Asseco gracze Milicicia tracą punkt, a do Śląska dwa oczka. Mecz ze Stabill Jeziorem pokazał, że gospodarzy stać na dobrą i równą grę przez cztery kwarty. - Myślę, że przez cały czas mieliśmy to spotkanie pod kontrolą. Wszystko było w naszych rękach. Cóż, jedziemy dalej - skwitował nowy opiekun zespołu z Koszalina.

Po zmianie trenera AZS wygrał oba mecze, które rozegrał jednak na własnym parkiecie. Kolejnym wyzwaniem dla Igora Milicicia będzie odmiana oblicza swoich podopiecznych w meczach wyjazdowych. Do tej pory brązowy medalista poprzedniego sezonu wygrał na halach rywali zaledwie jeden z 11 meczów! Czy po zmianie na stanowisku trenera Akademicy pójdą za ciosem i wygrają w Starogardzie Gdańskim?

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Komentarze (1)
airball
1.04.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Igor odbudowuje chemię w tym zespole poprzez przydzielenie każdemu ważnej roli w zespole i wykorzystanie potencjału każdego zawodnika. Jeszcze tylko Robinson nie jest w formie. Szkoda tylko, że Czytaj całość