Im bliżej końca rundy zasadniczej, tym coraz częściej wspomina się o szansach poszczególnych zespołów na zajęcie jak najwyższego miejsca przed fazą play-off. Dąbrowski MKS jest w gronie drużyn, które mają szansę na zajęcie nawet drugiego miejsca w ligowej tabeli. - Dobrze byłoby popracować nad tym, żeby złapać jak najlepszą dyspozycję przed play-offami. Ostatnie lata pokazują, że zespół z siódmego miejsca może dojść do finału, a z drugiego mieć problemy. Nie ma dla mnie żadnego znaczenia, które zajmiemy miejsce - przyznał trener Wojciech Wieczorek.
Jednak walka o jak najlepsze rozstawienie przed play-offami trwa. Przed podopiecznymi Wieczorka starcie z wymagającym rywalem, jakim są Wilki Morskie, które również mają szansę na uplasowanie się w pierwszej czwórce. Sobotnie starcie w Dąbrowie Górniczej będzie więc bardzo ważne.
W pierwszej rundzie sezonu zasadniczego szczecinianie ponieśli porażkę, ale minimalną, gdyż 66:68. Mimo że trudno jednoznacznie wskazać faworyta sobotniego spotkania, to zwycięstwo odniesione w Szczecinie daje koszykarzom MKS-u małą przewagę psychologiczną. - Może nie będziemy faworytem, ale rywali czeka trudny mecz - zaznaczył Michał Wołoszyn.
Dąbrowianie uczą się grać w węższym składzie, a niektórzy z zawodników muszą podołać grze w pełnym wymiarze czasowym. Z osłabionym MKS-em nie poradził sobie Polski Cukier SIDEn Toruń, który przegrał 69:84. Tamto spotkanie pokazało, że Zagłębiacy, mimo osłabień, wciąż są groźni na własnym parkiecie. Czy szczecinianie zdołają ich pokonać?
MKS Dąbrowa Górnicza - King Wilki Morskie Szczecin / sobota, 8 marca br., godzina 18