Nietypową wiadomość otrzymaliśmy na skrzynkę pocztową - napisany w formie listu otwartego apel ukraińskiego klubu Czerkasy Monkeys w sprawie wyizolowania rosyjskich zespołów z rozgrywek. List ten trafił do rodzimych oraz zagranicznych redakcji sportowych. To efekt konfliktu, który narasta u naszego wschodniego sąsiada, a w którym główną i niestety negatywną rolę gra Rosja.
Drodzy Przyjaciele!
Klub Czerkasy Monkesy wyraża głęboką troskę z powodu sytuacji, która spowodowała zbrojną agresję przeciwko naszemu państwu! Federacja Rosyjska dokonała interwencji na terytorium suwerennego państwa Ukrainy i wywołała wojnę przeciwko Ukraińcom celem zajęcia terytorium oraz stworzenia antydemokratycznego reżimu, co jest pogwałceniem fundamentalnych zasad prawa międzynarodowego oraz zasad pokojowego współistnienia państw.
Wierzymy, że działanie podjęte przez Rosję gwałcą fundamentalną zasadę sportu - posłannictwo pokoju, człowieczeństwa, uczciwości oraz sprawiedliwości wobec wszystkich narodów.
Tym samym, apelujemy o natychmiastowe wsparcie dla Ukrainy wśród międzynarodowej społeczności koszykarskiej i zachęcamy FIBA oraz FIBA-Europe do utożsamienia się z niezgodą wobec działań Rosji na Ukrainie i jednocześnie zachęcamy do izolacji rosyjskich klubów i drużyn narodowych we wszystkich zawodach międzynarodowych do czasu, gdy agresja na Ukrainie zostanie przerwana przez wojsko rosyjskie.
Dzisiaj, bardziej niż kiedykolwiek wcześniej, Ukraina potrzebuje pomocy cywilizowanego świata. Nie zostawiajcie Ukrainy samej z agresorem.
Z wyrazami szacunku a także nadzieją na zrozumienie i wsparcie,
Dyrektor Czerkasy Monkeys,
V. Hrytsenko
Nie chodzi tu tylko o basket.