Erving Walker: Gdybym został w Zielonej Górze... to nie zrobiłbym postępu

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Erving Walker jakiś czas temu odszedł z drużyny Stelmetu Zielona Góra. Zawodnik przekonuje, że źle się czuł w zespole mistrza Polski i dlatego rozstał się z ekipą z Winnego Grodu.

- To ja poprosiłem o rozwiązanie kontraktu. Źle się czułem w tym zespole - podkreśla były już rozgrywający Stelmetu Zielona Góra, który najprawdopodobniej swoją karierę będzie kontynuował we Francji.

Erving Walker przez kilka miesięcy był zmiennikiem Łukasza Koszarka. Początkowo Amerykanin spisywał się całkiem nieźle w barwach Stelmetu Zielona Góra, ale od jakiegoś czasu zaczął mocno dołować. Był nieprzekonywujący i apatyczny. Zawodnik przekonuje, że było to przyczyną małej ilości minut podczas spotkań.

Walker: Gdybym został... to stałbym w miejscu
Walker: Gdybym został... to stałbym w miejscu

- Moim celem jest gra. Chcę spędzać na parkiecie jak najwięcej minut, a to nie było mi dane, dlatego odszedłem. Uważam, że gdybym został to stałbym w miejscu, a tego nie chciałem - zauważa zawodnik.

Erving Walker wystąpił w 15 meczach Stelmetu w Tauron Basket Lidze. Średnio uzyskiwał 6,3 punktów oraz 3,3 asysty. W Eurolidze z kolei amerykański rozgrywający notował 5,8 oczek i 1,5 asysty.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło artykułu: